115-metrowy eklektyczny apartament w Gdańsku – nowoczesność z nutą vintage

plndesign.pl 11 miesięcy temu

Na efekty pracy projektowej nierzadko bardzo silnie wpływa relacja między wszystkimi osobami zaangażowanymi w projekt. O tym, jak wspaniały rezultat może przynieść proces oparty na porozumieniu dusz, świadczy aranżacja 115-metrowego apartamentu, której autorką jest Paulina Kononowicz-Kwaśnik z pracowni Jedyne.Takie.Wnętrza. Podobne wartości, styl pracy i sposób myślenia inwestorów, projektantki oraz wykonawców sprawił, iż eklektyczny apartament w Gdańsku wyróżnia się niepowtarzalnym charakterem widocznym w najdrobniejszych detalach. Tajemnicze wnętrza sfotografowała Martyna Soul Studio.

Projektowanie równolegle z remontem – proces pracy obfitujący w wyzwania

Założycielka autorskiej pracowni Jedyne.Takie.Wnętrza – Paulina Kononowicz-Kwaśnik – zmierzyła się z ogromnym wyzwaniem. Standardowo praca projektantów i projektantek zaczyna się przynajmniej 3 miesiące przed wkroczeniem ekipy remontowej, co daje czas na spokojne opracowanie aranżacji wszystkich pomieszczeń, wybór materiałów i przygotowanie list zakupowych. Tym razem było inaczej. Architektka tworzyła niemalże równolegle z wykonawcami, na bieżąco konsultując kolejne pomysły z parą właścicieli. Choć praca wiązała się z ogromnym stresem i odpowiedzialnością, efekty były tego warte.

Osiągnięcie takiego rezultatu nie byłoby możliwe, gdyby nie wyjątkowe porozumienie między wszystkimi osobami zaangażowanymi w projekt. Inwestorzy obdarzyli architektkę sporym zaufaniem – nic dziwnego, w końcu połączył ich podobny gust i miłość do eklektycznych zestawień nowoczesności z elegancją w wydaniu vintage. Nieocenione znaczenie miało również zaangażowanie wykonawcy, który podobnie jak Paulina Kononowicz-Kwaśnik ceni perfekcję realizacji. Udaną współpracę dopełniła dokładność i terminowość firmy stolarskiej, która odpowiada za wykonanie mebli na indywidualne zamówienie.

Nowoczesność z nutą vintage – jak połączyć domową przytulność z luksusem, klasą i elegancją?

Inwestorzy marzyli o nowoczesnym wnętrzu łączącym ponadczasową elegancję z domową przytulnością. Połączenie tych jakości udało się znaleźć w nietypowej, ciemnej gamie barw, które dodały aranżacji tajemniczego charakteru. Oryginalnym wyborem były także faktury – tapety z geometrycznym wzorem, metalowe czarne wstawki w loftowym stylu i interesujące płytki wykończeniowe. Aranżację w standardzie premium uzupełniły detale, takie jak złote akcenty, lustra i nowoczesna sztukateria o przekroju trójkątnym – bardzo precyzyjnie przechodząca przez część dzienną.

Eklektyczny apartament w Gdańsku swój wysmakowany charakter zawdzięcza połączeniu nowoczesnych, minimalistycznych form z elementami retro, takimi jak ciemne drewniane meble, rodzinne pamiątki i reprodukcje obrazów. Tym, co wyróżnia aranżację, jest także wymalowanie wnęk okiennych na czarno i wykończenie ich narożników czarną listwą. Wszystko to sprawia, iż powstało wnętrze niepowtarzalne – wyraziste i jednocześnie napawające spokojem. Luksusowe, ale przy tym zupełnie nie „na pokaz”.

Eklektyczny apartament w Gdańsku – wyrazista aranżacja strefy reprezentacyjnej

Kluczowym aspektem projektu była także funkcjonalność. Aby dostosować wnętrze do potrzeb inwestorów, architektka zaproponowała spore zmiany w układzie ścian. Pierwsza ingerencja była konieczna już w strefie wejściowej oddzielonej od długiego korytarza ścianą. Przejście zostało otwarte, a korytarz wypełniła pojemna i dyskretna zabudowa meblowa z niewielką przerwą na drzwi wejściowe, wykończone tym samym materiałem. Czarno-granatowe ściany, ozdobny gzyms przy suficie i sztukateria w strefie wejściowej stanowią mocne otwarcie aranżacji i rozbudzają ciekawość względem kolejnych pomieszczeń.

W otwartej strefie dziennej – utworzonej po wyburzeniu ściany dzielącej kuchnię – mamy do czynienia z kolorystyczną kontynuacją w nieco rozjaśnionej odsłonie. W strefie kuchennej zostały wykorzystane wielkoformatowe płytki od marki Tubądzin – te same, co w korytarzu, a pozostałą część posadzki pokrył czekoladowy parkiet w jodełkę. Uwagę zwraca ścianka TV wykończona lustrzanymi płytkami ułożonymi jak tradycyjne cegiełki, zestawiona z retro szafką. Część wypoczynkową tworzy także duet stolików na stalowych podstawach z blatami z białego marmuru oraz niebieski narożnik modułowy.

Piękno i funkcjonalność – udany projekt stref kuchennej i jadalnianej

Biały marmur stanowi nawiązanie do wykończenia kuchennego fartucha, podobnie jak nuta niebieskiego. Wąska mozaika Stick w kolorze Adriatyk z Raw Decor stała się unikalną biżuterią, dzięki której kuchnia zyskała subtelne piękno. Do ciekawych detali należą również mosiężne lampy, blaty z konglomeratu Technistone Noble Concrete Grey, oraz orzechowe fronty z poziomymi wycięciami, odsłaniającymi czarny rdzeń. Drewno powraca w kąciku jadalnianym w formie antycznych mebli, zestawionych z reprodukcją obrazu Williama Turnera na tle paneli 3D i kosmiczną lampą, będącą nowoczesną reinterpretacją tradycyjnego żyrandola.

Elementem, który rozdziela część kuchenną od jadalnianej, stał się upragniony przez inwestorów funkcjonalny półwysep, który z obu stron pełni rolę miejsca do przechowywania. Wszystkie kuchenne sprzęty – takie jak dwudrzwiowa lodówka z wyświetlaczem, piekarnik, mikrofala, zmywarka, zlew podblatowy Blanco, bateria kuchenna Grohe z wrzącą wodą oraz wąskie cargo – zostały wpisane w ciemną i wysoką zabudowę na bocznej ścianie. Kolejne funkcjonalne rozwiązanie, na które warto zwrócić uwagę, to półki ze wspomaganiem w stylu windy zastosowane w szafkach wiszących oraz wbudowane w ścianę radio z głośnikiem Berker.

Na uwagę zasługują także zmiany w układzie strefy prywatnej, dzięki którym z sypialni inwestorów można bezpośrednio przejść do garderoby urządzonej w eleganckim stylu oraz prywatnej łazienki z kabiną prysznicową. Charakter wnętrza określają płytki strukturalne marki Tubądzin, połączone z ceramiką od Excellent i czarnymi bateriami z kolekcji Kohlmann. To samo wyposażenie zastosowano w łazience ogólnodostępnej z wanną rogową, mogąca pomieścić dwie osoby. Na 115-metrach udało się także wydzielić miejsce na pokój dla dziecka, gabinet do pracy z dodatkową sofą dla gości oraz osobną pralnię.

Prawdziwą enklawą inwestorów stała się sypialnia zaaranżowana w klimatycznych ciemnych odcieniach. Jej centrum stanowi łóżko wykonane w grafitowej welwetowej tkaninie z wygiętym zagłówkiem. Ścianę za nim wyróżnia poziomy podział na tapetę i ciemnozieloną farbę, pomiędzy którymi biegnie czarny panel przechodzący w wiszącą toaletkę. Na tym tle stanęły retro szafki nocne Khaleesi od marki La Forma z geometrycznym frontem. Ozdobą wnętrza stała się oprawa oświetleniowa. Szlachetne ciemne barwy i pieczołowicie dobrane wyposażenie sprawiło, iż eklektyczny apartament w Gdańsku stał się absolutnie niepowtarzalny.

Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Kliknij i obserwuj nas w Wiadomościach Google (po wejściu na stronę – kliknij gwiazdkę w prawym górnym rogu).

Projekt: Jedyne.Takie.Wnętrza | jedynetakiewnetrza.pl
Zdjęcia: Martyna Soul Studio | martynasoulstudio.com

Idź do oryginalnego materiału