Anna Celińska-Banaszek odkąd pamięta, maluje. Zdobyła wykształcenie prawnicze i zawód, za pomocą którego dziś może realizować swoje artystyczne pasje. Swoim malowaniem zainspirowała męża Tomasza i córkę Kingę do tego, by wzięli w dłonie pędzle.
Tak wspólnie zaczęli tworzyć rodzinne obrazy. We trójkę należą do Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Lublinie, które obchodzi w tym roku 60-lecie istnienia. Sztuka to dla nich antidotum na wszelkie bolączki życia codziennego.
Fot. Iwona Burdzanowska / Monika Malec
ZOBACZ ZDJĘCIA: 60-lecie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Lublinie