Także można powiedzieć , iż dzisiejszy post z lekkim poślizgiem !
Myślę jednak , iż sama stylizacja nadaje się również na nieco wyższe temperatury niż -5 :)
Miętowy jesienno/zimowy sweter + czarna spódniczka + kozaki do kolan + płaszczyk = wreszcie coś innego... bardziej elegantszego niż sportowa kurtka i buty, które ostatnimi czasy były obowiązkową cześcią mojego ubioru .
STUFF :
sweter - Marks&Specer - sh
spódniczka - sh
buty - Lasocki
płaszyczyk - no name