Zapomnij o innych płaszczach, ten w kolorze espresso skradnie twoje serce!

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Instagram @fundachristophersen


Choć aktualnie trwa ogromny szał na kolor bugrundowy, ja w tym sezonie stawiam na zupełnie inny odcień. Ciepły ciemny brąz zwany także "espresso" to kwintesencja elegancji i dobrego stylu. Płaszcz w tym kolorze musi znaleźć się w mojej garderobie.
W tym płaszczu zakochałam się od pierwszego wejrzenia! To mój ideał na jesień
W ostatnich tygodniach trwa prawdziwy szał na kolor burgundowy. W sklepach zaczęło pojawiać się wiele ubrań, dodatków czy choćby butów w tym odcieniu, a media społecznościowe zalała fala stylizacji właśnie w bordowym kolorze. Choć szał na ten kolor trwa w najlepsze, to ja sama oszalałam na punkcie zupełnie innego odcienia, a mowa tutaj o ciepłym, ciepłym brązie. Idealny jesienny płaszcz w tym kolorze udało mi się dorwać w sklepie Modna Kiecka.

REKLAMA









Jest to dość długi płaszcz sięgający aż do połowy łydki. Ma on klasyczny kołnierzyk oraz zapięcie na jeden duży guzik. Ma on także dołączony pasek, który możemy zawiązać w talii, jednocześnie optycznie ją wysmuklając.




Fason powyższego płaszcza jest dość prosty i klasyczny, dlatego powinien on przypaść do gustu większości kobiet. To nie fason jest jednak tym elementem, który szczególnie urzekł mnie w tej propozycji, a jest nią oczywiście kolor! Przepiękny ciemny odcień brązu jest niezwykle elegancki i ponadczasowy. To idealna, nieco bardziej oryginalna alternatywa dla beżu oraz czerni.




Piękne brązowe płaszcze także w Taranko i Answear
Choć ciemny brąz to niezbyt popularny kolor jeżeli chodzi o okrycia wierzchnie, to płaszcze w tym odcieniu udało mi się znaleźć także w kilku innych sklepach. W Taranko znajdziecie przepiękny model skórzanego płaszcza w wyjątkowo ciemnym odcieniu brązu. Ta propozycja robi ogromne wrażenie.




W sklepie Answear czeka na was natomiast zupełnie prosta i klasyczna propozycja wełnianego płaszcza w idealnym odcieniu ciemnego brązu.






Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału