
Ryden Brogden, drugi od lewej, i jego przyjaciel wylądowali w dwóch tych samych barach co John Sproule, ubrany w czarną koszulkę i niebieski kapelusz, wieczorem 2 września 2022 r.
Rodzina Rydena Brogdena nie kryła rozpaczy i oburzenia, gdy w środę sędzia Sądu Najwyższego Alberty ogłosiła, iż 23-letni John Sproule — mężczyzna, który śmiertelnie dźgnął Brogdena w Banff we wrześniu 2022 r. — nie trafi do więzienia. Zamiast tego otrzyma dwuletni wyrok w zawieszeniu połączony z aresztem domowym.
Sproule został w marcu uznany przez ławę przysięgłych za winnego zabójstwa w afekcie, choć początkowo oskarżano go o morderstwo drugiego stopnia. Sędzia Johanna Price podkreśliła jednak, iż to Brogden jako pierwszy zaatakował — uderzył, popchnął młodszego mężczyznę i kontynuował brutalną napaść na ulicy. Sproule działał w obronie własnej, lecz, jak stwierdziła sędzia, odpowiedział „zbyt dużą siłą”.
Do zdarzenia doszło nocą przed zamkniętym barem Dancing Sasquatch. Nagrania z monitoringu pokazują, iż 27-letni Brogden ściągnął Sproule’owi koszulę na głowę, bił go i rzucił na chodnik, krzycząc — według zeznań — iż „zabije go”. W tym momencie Sproule wyjął kieszonkowy nóż i zadał Brogdenowi 19 ciosów kłutych i ciętych. Mężczyzna zmarł mimo interwencji ochrony.

John Sproule odniósł szereg obrażeń podczas sprzeczki z Rydenem Brogdenem 3 września 2022 r.
Sędzia Price nazwała okoliczności sprawy „wyjątkowymi”. Zwróciła uwagę, iż Sproule nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa, okazał skruchę i działał w warunkach silnego ataku. „To sytuacja bliska obronie koniecznej, a nie morderstwu” — oświadczyła. Jednocześnie przyznała, iż „trudno zrozumieć”, jak sprawca śmiertelnego dźgnięcia może uniknąć więzienia.
Rodzina ofiary przyjęła wyrok z oburzeniem — część jej członków wyszła z sali sądowej w chwili jego ogłoszenia. Prokuratura zabiegała o karę 5–6 lat pozbawienia wolności, natomiast obrona wnioskowała o dwuletni wyrok w zawieszeniu.
Sproule spędzi najbliższe dwa lata w 24-godzinnym areszcie domowym, wykona 240 godzin prac społecznych, a po zakończeniu kary będzie objęty dwuletnim okresem próbnym. Po ogłoszeniu wyroku uściskał matkę, brata i swoją partnerkę.







