Z całej Polski przyjeżdżają do Nysy pomagać powodzianom

doxa.fm 1 tydzień temu
Fot. Radio Doxa

W ewakuacji pomagali wczoraj (16.09) choćby mieszkańcy Elbląga czy Poznania. W Internecie znaleźni bowiem ogłoszenie, iż potrzebne są osoby, które mają skutery wodne. Niemal natychmiast zdecydowali się przyjechać. Skutery okazały się niepotrzebne, ale pomoc owszem.

– Mamy też trzy samochody i wraz z kolegami pomagamy tam, gdzie trzeba. Wczoraj uratowaliśmy 50 kursów. Ponad 120 osób wywieźliśmy. Dzisiaj znowu jedziemy, słyszymy, iż nie mają jedzenia, a więc będziemy im dowozić – mówi Jakub Urbankiewicz RFC Poland z Elbląga

– Skoro robimy 800 km, przyjeżdżamy i jesteśmy tutaj to po to, by tym ludziom pomagać. Wczoraj (16.09) przewoziliśmy i zwierzęta i dzieci. Wszystko co możliwe. Po 7-8 osób siedziało w samochodzie. Po to tu przyjechaliśmy – mówi Leszek Buszkiewicz z Poznania

Obecnie pomoc skupia się głównie na dowożeniu jedzenia i wody pitnej. Ochotnicy pomagają też w ewakuacji tym, którzy się na nią decydują.

Jakub Urbankiewicz, Leszek Buszkiewicz:

Fot. Radio Doxa

Autor: KZL/MGP

Idź do oryginalnego materiału