Oszałamiająca proza. Pełna bólu i miłości, przemocy i czułości, tęsknoty i chwil spełnienia. Poczucia wyobcowania. Chcesz czy nie, wchodzisz pod skórę Pieska. Patrzysz jego oczami i czujesz to, co on. Lub przynajmniej obserwujesz to z bardzo bliska.
Właśnie tak chciałabym pisać. Bez taryfy ulgowej. Bez granic.