"Wiedziałam dokładnie, kiedy zaczyna wzbierać w nim złość. Gdy miałam 15 lat, coś we mnie pękło"
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne (Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.pl)
"Helena wybiegła na ruchliwą drogę. Na szczęście ktoś ją zatrzymał, ja bym nie zdążyła. Pociągnęłam ją mocno za rękę i zabrałam do samochodu. Gdy drzwi się zamknęły, zaczęłam się na nią wydzierać. Jak kiedyś ojciec na mnie". Katarzyna i Anna opowiadają, jaki wpływ miał na nie krzyk rodziców.