Kiedy NYX zapowiedział premierę Fat Oil Slick Click, od razu wiedziałam, iż to będzie hit. Połączenie formuły balsamu, błyszczyka i olejku brzmiało jak spełnienie marzeń każdej miłośniczki efektu „juicy lips”. I nie myliłam się. Już od pierwszego użycia ten produkt uzależnia – nie tylko błyskiem, ale i tym, jak miękkie stają się usta. To ten typ kosmetyku, który warto mieć zawsze w torebce!
Fat Oil Slick Click, czyli błyszczący balsam, który otuli miękkością twoje spierzchnięte usta
Nawilżający balsam Fat Oil Slick Click to coś więcej niż błyszczyk. To pielęgnacja i makijaż w jednym, zamknięte w designerskim, poręcznym sztyfcie. Sprawdzi się zimą, gdy usta potrzebują ukojenia, ale też wtedy, gdy chcemy dodać im lśniącego połysku. Nie zdziwię się, jeżeli gwałtownie stanie się waszym codziennym must-havem, bo działa jak odżywczy koktajl i daje efekt tafli, którego nie przebije żaden klasyczny balsam! Co ważne, nie musicie sięgać po lusterko, by się nim pomalować! Mechanizm „click” wysuwa idealną ilość produktu, czyli dokładnie tyle, ile potrzeba. To mała rzecz, ale robi ogromną różnicę, szczególnie gdy malujecie się w biegu. Formuła topi się w kontakcie z ustami, otulając je miękkością i gładkością. To coś pomiędzy balsamem a błyszczykiem, ale bez lepkiej warstwy, której wszyscy nie znosimy. Klik i gotowe! Zero wysiłku, maksimum efektu!
Już sama nazwa zdradza jego sekret. „Fat Oil” to nie przypadek! Kosmetyk został wzbogacony o olejek z malin, awokado i moroszki, czyli pielęgnacyjne trio, które tworzą efekt soczystych i lśniących „juicy lips”. Dzięki tej magicznej mieszance choćby najbardziej spierzchnięte usta odzyskują miękkość i blask. Moją uwagę szczególnie zwrócił odcień „In a Mood”. To wiśniowo-czekoladowy miks z nutą elegancji i odrobiną drapieżności. Taki kolor, który nie krzyczy, ale mówi: „jestem tu i wiem, czego chcę”. Na ustach wygląda jak upiększający filtr, który delikatnie przyciemnia, dodaje głębi i sprawia, iż nasze wargi wyglądają na pełniejsze i bardziej kuszące. Nie jest to klasyczna czerwień, ale jej elegantsza, nowocześniejsza i nieco subtelniejsza odsłona. Jego pół-transparentna, błyszcząca formuła daje efekt tafli. Co ważne, jeżeli chcesz uzyskać bardziej wyrazisty kolor ust, użyj balsamu w połączeniu z konturówką. Efekt będzie obłędny!
View Burdaffi on the source websiteCo internautki sądzą o błyszczącym balsamie do ust Fat Oil Slick Click?
Internet dosłownie szaleje na punkcie tego błyszczącego balsamu. Dziewczyny piszą, iż to absolutny must-have, który otula usta niesamowitą miękkością i nawilżeniem: „Miałam kolory 07, 03 i 11 – najbardziej do gustu przypadł mi odcień 03, po prostu piękny, idealny i delikatny. Najważniejsze, iż w końcu zniknął problem suchych ust. Serdecznie polecam!”. Ktoś inny dodaje: „Absolutny must-have! Świetnie nawilża i długo się utrzymuje. Mam odcień 11, jest przepiękny! Na początku wydawał mi się nieco zbyt czerwony, zwłaszcza gdy nałożyłam go za dużo, ale gwałtownie nauczyłam się, jak go stosować, i teraz wygląda na ustach po prostu zachwycająco. Polecam z całego serca!”. Wiele recenzentek twierdzi, iż testowały balsamy innych marek, ale to właśnie NYX Fat Oil Slick Click okazał się bezkonkurencyjny.
Jeśli ten nawilżający balsam nie przypadł wam do gustu, zerknijcie też na poniższe propozycje. Na pewno coś wpadnie wam w oko:
View Burdaffi on the source website
