Burgund od lat króluje w świątecznych stylizacjach, ale w tym sezonie jego rola rośnie jak nigdy wcześniej. Ten głęboki, winny odcień działa jak upiększające światło: ociepla cerę, dodaje elegancji i – co najważniejsze – sprytnie modeluje sylwetkę.
Nic dziwnego, iż stylistki zgodnie wskazują ją jako najbezpieczniejszy, a zarazem najbardziej efektowny wybór na świąteczne spotkania, kolacje firmowe i rodzinne uroczystości.
ZOBACZ TAKŻE: Te torby stały się nową obsesją. Wygodne, praktyczne i niesamowicie stylowe. Oto najgorętsze modele!
Dlaczego burgund modeluje figurę?
Głęboki odcień czerwieni naturalnie wysmukla i łagodzi linie sylwetki. Nie odbija światła tak ostro jak klasyczna czerń, a jednocześnie subtelnie „chowa” to, czego nie chcemy mocno eksponować.
Po drugie – materiały. Jedwabiste welury, satynowe tkaniny z lejącą strukturą czy matowe punto di roma układają się na ciele tak, by podkreślić atuty i zamaskować drobne niedoskonałości.
Po trzecie – krój, który w tym sezonie stawia na sprytne cięcia, nowoczesne drapowania i przemyślane proporcje.
Fasony, które działają jak najlepszy filtr
1. Sukienka kopertowa
Klasyk, który nigdy nie zawodzi. Kopertowy dekolt wydłuża szyję i podkreśla linię biustu, a wiązanie w talii pozwala ją optycznie wzmocnić lub – jeżeli potrzeba – stworzyć jej iluzję. Burgundowa wersja tej sukienki to świąteczny pewniak dla kobiet o każdym typie sylwetki.
2. Drapowana midi
Drapowania wróciły na wybiegi, ale teraz przyjmują bardziej wyrafinowaną formę. Subtelne marszczenia w okolicach talii czy bioder tuszują ewentualne krągłości, jednocześnie nadając sukience miękkiego, zmysłowego charakteru.
3. Rozkloszowana sukienka z zaznaczoną talią
Idealna dla tych, które chcą podkreślić wcięcie, a jednocześnie ukryć pełniejsze biodra czy uda. Rozkloszowany dół nadaje sylwetce lekkości, a burgundowa paleta dodaje całości luksusowego sznytu.
4. Długa satynowa slip dress
Wygląda jak modelek z wybiegów Saint Laurent. Satyna w odcieniach czerwonego wina pięknie odbija światło, przy tym – wbrew pozorom – potrafi wysmuklić, jeżeli tylko ma lekko skrojony, zarysowany profil. W wersji świątecznej idealna pod marynarkę z mocniejszą linią ramion.
Stylizacje, które podkreślają efekt wyszczuplenia
Święta to moment, w którym możemy bawić się modą bardziej niż na co dzień. Do burgundowej sukienki świetnie pasują metaliczne dodatki: złoto ociepla i dodaje blasku, srebro nadaje nowoczesności.
CZYTAJ TEŻ: Czego fashionistki zapragną w te święta? Oto 10 rzeczy, które muszą znaleźć się na liście
Warto pomyśleć też o odpowiednim obuwiu – wydłużające linię nóg czółenka w kolorze nude lub burgundowe kozaki tworzą jednolitą, wysmuklającą kolumnę kolorystyczną.
Jeśli chcemy jeszcze mocniej wymodelować figurę, wystarczy narzucić marynarkę o pudełkowym kroju lub płaszcz z lekko zaznaczoną talią. Stylizację dopełni prosta biżuteria: długie kolczyki oraz cienkie bransoletki, które dodają lekkości górnej partii sylwetki.
Burgund – najbardziej zmysłowy kolor sezonu
Kiedy mówimy o świątecznych sukienkach, burgund jest tak samo ponadczasowy jak czerń, ale zdecydowanie bardziej wyrazisty. To kolor, który nie potrzebuje mocnych dodatków, bo sam w sobie robi efekt „wow”. Co więcej – pasuje zarówno blondynkom, jak i brunetkom, kobietom o jasnej i oliwkowej cerze.
Jeśli więc szukasz sukienki, która będzie stylowa, elegancka, a przy tym wygodnie zamaskuje drobne mankamenty – burgund jest odpowiedzią. To inwestycja, która sprawdzi się nie tylko na święta, ale również na karnawałowe przyjęcia i ważne wyjścia przez cały rok.








