All inclusive, choć bywa obiektem żartów, dla wielu Polaków jest synonimem urlopu idealnego, podczas którego nie martwią się o nic. A czy właśnie tak nie powinny wyglądać święta Bożego Narodzenia? Przecież powinien to być radosny czas spędzany razem, a nie wieczna gonitwa od sklepu do sklepu i walka z karpiem, barszczem i uszkami.
Zwłaszcza młodsze pokolenia (Zetki i 40-latkowie) uważają, iż tradycyjne święta są coraz mniej opłacalne. Dlatego, zamiast wylewać siódme poty w kuchni, wolą spakować walizki i polecieć na wymarzone wczasy. A lista najchętniej wybieranych kierunków została zdominowana przez jeden trend.
Wzrost zainteresowania wczasami all inclusive na Boże Narodzenie i sylwestra rośnie lawinowo
– Przygotowanie świąt to sporo pracy i coraz większy wydatek – zauważa w rozmowie z naTemat Radosław Damasiewicz z Travelplanet.pl. Dodaje jednak, iż choć inflacja rośnie, to biura podróży podniosły ceny w porównaniu do minionego roku średnio o niecałe 2 proc. Choć są wyjątki.
– Co prawda przeciętnie średni koszt rezerwacji wzrósł o niecałe 2 proc. ale w najpopularniejszych krajach, a więc w Egipcie i Turcji, a to ponad 60 proc. świątecznych rezerwacji, odpowiednio o 8 i 15 proc. – dodał.
To jednak nikogo nie zatrzymuje. Travelplanet.pl informuje o niemal dwukrotnym wzroście zainteresowania wyjazdami w okresie Bożego Narodzenia i sylwestra. Wakacje.pl mówią wprost, iż czekanie do ostatniej chwili może być zgubne, bo miejsc w samolotach czarterowych już zaczyna brakować.
– Miejsca w samolotach i hotelach, szczególnie tych najbardziej popularnych, gwałtownie się kończą, jeżeli więc ktoś planuje spędzić święta lub sylwestra poza domem, nie powinien zwlekać, żeby nie przespać okazji – mówi nam ekspertka ds. turystyki z Wakacje.pl Marzena German.
– Z naszych obserwacji rynkowych wynika, iż tam, gdzie jest to możliwe, touroperatorzy dokładają miejsca, np. do Egiptu, ale te dodatkowe miejsca również bardzo gwałtownie się wyprzedają. Braki dotyczą przede wszystkim tych kierunków, do których loty są realizowane raz w tygodniu – dodaje.
All inclusive w Egipcie lub Turcji zamiast mycia okien. Tak Polacy spędzą Boże Narodzenie i sylwestra
Które kierunki najchętniej wybierają Polacy? W przypadku Travelplanet.pl dominuje Egipt i Turcja, które odpowiadają za ok. 60 proc. rezerwacji. Średni koszt wyjazdu w przypadku kraju faraonów to 3 739 zł, a Azji 2 842 zł. Podium najpopularniejszych kierunków uzupełnia tam… Malta. To zdecydowanie jedna z największych niespodzianek tego roku, która dosłownie porywa naszych turystów i nie pozwala o sobie zapomnieć. Średni koszt wyjazdu tam w okresie Bożego Narodzenia to 2 515 zł od osoby.
– O ile nie zaskakuje fakt, iż zwłaszcza święta i sylwestra klienci biur podróży spędzają w wysokim standardzie (40 proc. to rezerwacje w hotelach 4* a 36 proc. w hotelach 5*), to uwagę zwraca wysoki odsetek wyjazdów egzotycznych. To aż 18 proc. wszystkich rezerwacji a w pierwszej dziesiątce znalazło się aż 5 takich kierunków – dodaje Damasiewicz.
Nieco inaczej wygląda to w przypadku Wakacje.pl. – jeżeli spojrzymy na najczęściej wybierane kierunki na święta i sylwestra, zobaczymy, iż na pierwszym miejscu plasuje się Egipt, na drugim Malta, a na trzecim Hiszpania. Tu należy się komentarz – Egipt jest bestsellerem od wielu sezonów – kraj jest położony stosunkowo niedaleko – dzielą nas od niego nieco ponad 4 godziny lotu, gwarantuje ładną pogodę i wiele atrakcji. Poza tym, iż klienci chętnie spędzają czas w resortach, mogą skorzystać z oferty sportowej – na przykład snorklingu, wind-, czy kitesurfingu, ale też wybrać się na zwiedzanie – wyjaśnia Marzena German.
Klienci Wakacje.pl chętnie rezerwują wyjazdy także do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i na Cypr. To właśnie te kraje zamykają czołową piątkę. – Przy ZEA mowa oczywiście o Dubaju, ale i o Ras el Chajma. Ta pierwsza metropolia przyciąga niezwykłą architekturą, i choć kojarzy się z luksusem, jest miejscem, w którym można spędzić urlop w bardzo atrakcyjnych cenach. Drugi emirat to miejsce typowo wypoczynkowe z dużymi resortami przy plaży i ofertą all inclusive – uzupełnia. W czołowej dziesiątce znalazły się natomiast kolejno także: Turcja, Tajlandia, Tanzania, Kenia i Tunezja.
Powyższe statystyki wskazują zatem jasno, iż Polacy w Boże Narodzenie nie zamierzają się ograniczać. Wręcz przeciwnie, będą obecni w zasadzie na każdym kontynencie. Jednak jeden trend jest bardzo dobrze widoczny – święta i sylwestra chcemy spędzać pod palmami. Ranking zdominowany jest przez ciepłe, a choćby gorące kierunki. Ostatecznie choćby na Malcie, Cyprze, czy w Tunezji w grudniu słupki rtęci kręcą się w okolicy 20. kreski, a o mrozie nikt tam nie słyszał.
Co z wyjazdami na własną rękę? Tu zainteresowanie także nie maleje
O to, gdzie święta i Nowy Rok spędzą Polacy wypoczywający na własną rękę, spytaliśmy w Kiwi.com. Tu widać jednak nieco inny trend. – Prawie połowa polskich klientów (43 proc.) poleci do domu do Polski na Boże Narodzenie. Pozostali podróżni wybierają słoneczne destynacje lub centra kulturalne w Hiszpanii, Włoszech, Wielkiej Brytanii i Niemczech. Co godne uwagi, Tajlandia i Portugalia wyłoniły się jako nowi uczestnicy w pierwszej dziesiątce miejsc na Boże Narodzenie w tym roku, zajmując odpowiednio piąte i szóste miejsce – mówi nam Daniela Chovancová, media relations manager CEE w Kiwi.com.
Jeszcze ciekawiej wygląda zestawienie kierunków wybieranych na sylwestra. Jak podaje Chovancová, najpopularniejsze będą Włochy i Hiszpania, ale podium uzupełnia Tajlandia. – Portugalia i Wietnam również debiutują w noworocznej pierwszej dziesiątce, przy czym rezerwacje lotów do Wietnamu wzrosły pięciokrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem – dodaje.
Nie przeraziły nas także ceny. Średnia cena wyjazdu w okresie Bożego Narodzenia (wylot między 20 a 25 grudnia) to 218 euro, czyli ok. 950 zł. Warto dodać, iż aż 14 proc. rezerwacji dotyczy lotów na dystansie ponad 4 tys. km. Chętniej będziemy wyjeżdżać na sylwestra (wylot między 26 a 30 grudnia), gdzie wzrost zainteresowania w stosunku do świąt wynosi 29 proc. Równocześnie jest wtedy nieznacznie, bo o 5 proc. taniej.
– Wraz ze wzrostem popytu bliżej daty, oczekuje się, iż ceny noworoczne dogonią ceny świąteczne – zaznacza Chovancová.
Patrząc na dane biur podróży, ale i Kiwi.com, widać wyraźnie, iż Polacy są głodni podróży i przygód. Nie jesteśmy już narodem, który tkwi w jednym miejscu, a pieniądze odkłada do skarpety. Zaczynamy inwestować w siebie, w swoje doświadczenia i wspomnienia.
– Gwałtowny wzrost liczby podróży długodystansowych i włączenie bardziej egzotycznych miejsc sugerują zmieniające się preferencje polskich podróżujących. Stały wzrost Tajlandii i przełom Wietnamu sygnalizują, iż Azja staje się coraz bardziej modnym wyborem dla Polaków – podkreśla Daniela Chovancová.
Boże Narodzenie spędzimy także na podróżach po Polsce
Podczas świąt widać zainteresowanie nie tylko zagranicznymi wyjazdami, ale i podróżami krajowymi. Z okresem świątecznym, a zwłaszcza noworocznym bardzo duże nadzieje wiążą partnerzy Nocowanie.pl.
– Liczba miejsc noclegowych, szczególnie na sylwestra, topnieje jak pierwszy tegoroczny śnieg. I to właśnie ten termin, ponad 50 proc. partnerów określa jako najbardziej obiecujący, gdy weźmiemy pod uwagę sezon zimowy – stwierdziła Agnieszka Rzeszutek, ekspertka Nocowanie.pl.
– Święta to moment, kiedy ludzie szukają wyjątkowych doświadczeń, a jednocześnie pragną odetchnąć od codziennego pośpiechu. W tym roku już teraz widzimy większe zainteresowanie naszymi pakietami świątecznymi w porównaniu do lat ubiegłych – mówi Maciej Białek, manager ds. rezerwacji z Zamku Topacz pod Wrocławiem.
Żeby przyciągnąć większą liczbę turystów, polskie hotele muszę się jednak napracować. Podróżujący oczekują basenów, SPA i coraz wyższego standardu. Trzeba się też wyróżnić. W ofercie świątecznej Zamku Topacz są: wigilia z regionalnymi potrawami, warsztaty dla dzieci, ale i SPA czy Lumina Park, czyli własny ogród świateł. Więcej atrakcji to jedna z opcji na zwiększenie konkurencyjności względem zagranicznych wyjazdów.