Szokująca bielizna Kim Kardashian! Majtki ze sztucznym owłosieniem trafiły do sprzedaży!

obcas.pl 7 godzin temu

Gwiazda i przedsiębiorczyni Kim Kardashian, znana z nieustannego wyznaczania trendów i łamania modowych konwenansów, znów przyciągnęła uwagę tym razem za sprawą swojej marki SKIMS. Celebrytka opublikowała w mediach społecznościowych filmik promujący najnowszą linię bielizny, która już od kilku dni budzi emocje i wywołuje ożywione dyskusje.

Co tak naprawdę zaprezentowała marka Kim Kardashian?

W najnowszej kolekcji znajdują się stringi, które swoim wyglądem przypominają włosy łonowe i to w aż 12 odcieniach, od bardzo jasnych po ciemniejsze warianty. Bielizna dostępna jest w rozmiarach od XXS do 4X, co pokazuje, iż SKIMS celuje w szeroki segment odbiorców. Cena? Około 32 USD, czyli więcej niż 150 zł.
Publikacja filmiku przez Kim natychmiast wywołała falę komentarzy – od niedowierzania, iż zrobiła coś tak intrygującego, po opinie, iż to zwyczajny żart.

Kim Kardashian’s SKIMS drops new underwear collection featuring faux hair:

“The Ultimate Bush” pic.twitter.com/qRY8zmdoTS

— Pop Base (@PopBase) October 14, 2025

Reakcje internautów – kontrowersje rodzą ruch

Choć pomysł może wydawać się mocno odważny, to reakcje fanów rozłożyły się bardzo nierówno. Jak czytamy w komentarzach:

„To tylko pokazuje w jak bardzo durnym świecie żyjemy. Dosłownie nie wiem czy się śmiać, czy płakać, Świat oszalał”

Taka reakcja pokazuje, iż zdania są podzielone – jedni odbierają to jako absurd, inni jako modowe wyzwanie.

Z drugiej strony pojawiają się też interpretacje praktyczniejsze:

„To bardziej narzędzie promocji, niż produkt. Kontrowersja najlepiej się sprzedaje, Kim jest mistrzynią autopromocji”

Faktycznie – świat celebrytów często balansuje między autentycznym stylem a marketingowym gestem.

Kurtka za ponad 100 tysięcy inspirowana jelitami. Balenciaga przegięła?

Strategia czy artystyczna prowokacja?

Warto zastanowić się, co stoi za tą bielizną ze sztucznym owłosieniem łonowym. Czy to tylko chwilowy „gadżet” mający na celu wywołać medialną burzę? A może wygląda na krok w stronę redefinicji tego, co uznajemy za „normalne” w modzie?

ZOBACZ TAKŻE: Balenciaga znowu szokuje! Nowe buty wywołały burzę: „Posunęli się za daleko”

Bez wątpienia, sprzedaż ruszyła błyskawicznie, co sugeruje, iż niezależnie od opinii, marka osiągnęła zamierzony efekt: przyciągnięcie uwagi i wzbudzenie dyskusji.

Źródło: Instagram, X

Idź do oryginalnego materiału