Kilka dni mrozu sprawiło, iż Zalew Zemborzycki w Lublinie pokrył się lodem. Niektórzy mieszkańcy postanowili wykorzystać zamarzniętą taflę do jazdy na łyżwach, rowerach czy spacerów. W sieci pojawiły się nagrania i zdjęcia, które wywołały falę krytycznych komentarzy, wskazujących na nieodpowiedzialność takich zachowań.
Niebezpieczna zabawa na zamarzniętym zalewie
Mroźna aura sprawiła, iż Zalew Zemborzycki pokrył się warstwą lodu. Choć wygląda zachęcająco, to w rzeczywistości jest bardzo cienki i kruchy. Mimo to wielu mieszkańców ignoruje zagrożenie i spaceruje po zamarzniętej tafli. Nie brakuje również amatorów sportów zimowych – na lodzie można spotkać łyżwiarzy, a choćby rowerzystów (nagranie na końcu artykułu). W sieci pojawiły się komentarze, które wzbudziły falę krytyki wobec takich zachowań.
Lód może pęknąć w każdej chwili
Eksperci ostrzegają, iż wchodzenie na lód jest skrajnie niebezpieczne. choćby jeżeli przy brzegu wydaje się gruby, to w rzeczywistości na środku zbiornika może być znacznie cieńszy i kruchy. Wystarczy jeden krok, by tafla się załamała, a osoba znalazła się w lodowatej wodzie. Nasiąknięte wodą, ciężkie ubrania mogą uniemożliwić wydostanie się na powierzchnię, co w wielu przypadkach kończy się tragicznie.

Zagrożenie także dla zwierząt
Nie tylko ludzie są narażeni na niebezpieczeństwo. Właściciele psów często pozwalają swoim pupilom wbiegać na lód, nie zdając sobie sprawy, iż to także dla nich śmiertelne zagrożenie. jeżeli zwierzę wpadnie do wody, może nie być w stanie samodzielnie się wydostać. Rzucanie psu zabawek na lód, by aportował, może skończyć się jego utonięciem.
Jak się zachować, gdy lód się załamie?
Jeśli znajdziemy się w lodowatej wodzie, najważniejsze jest zachowanie spokoju i natychmiastowe nawoływanie pomocy – im szybciej ktoś usłyszy nasze wołanie, tym większa szansa na ratunek. Trzeba unikać gwałtownych ruchów, które mogą przyspieszyć wychłodzenie organizmu.
Najlepiej rozłożyć ręce na powierzchni lodu, by zwiększyć podparcie, i próbować stopniowo wyciągnąć nogi, aż uda się położyć na lodzie poziomo. Następnie należy czołgać się w kierunku brzegu, nie podnosząc się na nogi, by nie doprowadzić do kolejnego załamania lodu.
Po wyjściu z wody trzeba jak najszybciej się ogrzać, zdjąć przemoczone ubrania, okryć się kocem i wezwać pomoc medyczną, choćby jeżeli wydaje się, iż czujemy się dobrze – organizm mógł już doznać hipotermii.
Zimą zawsze warto zachować ostrożność i pamiętać, iż lód może wyglądać solidnie, ale w rzeczywistości stanowi śmiertelne zagrożenie.