Ribollita prawdopodobnie ma średniowieczny rodowód, choć pierwsza oficjalna wzmianka na jej temat pochodzi z początku XX wieku. Historycy kulinarni uważają jednak, iż w okolicach Sieny, Florencji, Prato i Pistoi gotowano ją już w X wieku. Do tradycyjnych składników ribollity należą biała fasola, czerstwy chleb i cavolo nero, które czasami zastępowane jest jarmużem albo białą lub włoską kapustą. Oprócz tego do zupy dodaje się mieszankę warzyw, najczęściej cebulę, seler naciowy i marchew, ale toskańskie gospodynie dorzucały do garnka to, co akurat miały pod ręką. My też możemy potraktować ribollitę jako sposób na wyczyszczenie lodówki. Ribollita najlepiej smakuje podgrzana kolejnego dnia po przygotowaniu, podana z solidną porcją startego parmezanu i chlustem dobrej oliwy.

Przepis: Ribollita
3 łyżki oliwy
1 cebula, drobno posiekana
2 marchewki, pokrojone w kostkę
2 łodygi selera naciowego, pokrojone w kostkę
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
sól i pieprz, do smaku
gałązka rozmarynu
2 liście laurowe
400 g białej fasoli (z puszki lub uprzednio namoczonej i ugotowanej)
puszka pomidorów pelati
½ szklanki wytrawnego czerwonego wina
szklanka posiekanego cavolo nero lub jarmużu
150 g czerstwego chleba, pokrojonego w kostkę
parmezan i oliwa, do podania

W dużym rondlu rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę, marchewki i seler, doprawiamy solą i pieprzem. Mieszając, smażymy warzywa na średnim ogniu do miękkości.
Dodajemy czosnek, smażymy przez minutę.
Dodajemy gałązkę rozmarynu, liście laurowe, fasolę, pomidory i wino.
Przykrywamy i gotujemy na średnim ogniu przez 30 minut.
Zdejmujemy pokrywkę, dodajemy posiekane cavolo nero oraz czerstwy chleb. Gotujemy przez około 5 minut.
Doprawiamy do smaku, podajemy ze startym parmezanem i chlustem oliwy.







