Istnieją dwie możliwe ścieżki dla urządzeń rozszerzonej rzeczywistości. Jedna ścieżka to podejście typu „wszystko w jednym”, które można nazwać ścieżką telefona lub ścieżką Vision Pro: kupujesz w pełni funkcjonalne pojedyncze urządzenie ze wszystkim, czego potrzebujesz, a gdy potrzebujesz ulepszenia, kupujesz nowe. Druga ścieżka to ścieżka rozproszona: Twój system AR może składać się z wielu urządzeń, a nie tylko jednego, a Ty będziesz je ulepszać i wymieniać w miarę potrzeb. Ta ścieżka bardziej przypomina budowę systemu kina domowego niż kupowanie nowego iPhone’a.
Xreal Beam Proktóre testowałem przez ostatnie kilka tygodni, to duży zakład na rozdzielenie. To urządzenie z Androidem za 199 dolarów, które wygląda i działa jak telefon, ale jest przeznaczone głównie do użytku jako towarzysz okularów AR firmy Xreal. Xreal odniósł pewien sukces w ciągu ostatnich kilku lat, budując okulary AR, które są zasadniczo po prostu dużymi wyświetlaczami; możesz podłączyć prawie wszystko i zobaczyć to wyświetlane przed twoją twarzą. Dzięki Beam Pro firma próbuje znaleźć sposób, aby dać ci więcej i fajniejszych rzeczy AR do zrobienia, bez narażania całej koncepcji swoich urządzeń.
Beam Pro to normalnie wyglądające urządzenie z Androidem — pomijając oczywiście te aparaty.Zdjęcie: Adi Robertson / The Verge
To tak, jakby okulary i tablet były w otwartym związku; najlepiej sprawdzają się razem, ale mają też wiele wartości osobno. Ale sam Beam Pro wydaje się trochę niedopracowany i niedokończony. Jest zbyt wiele błędów w jego funkcjach specyficznych dla AR i zbyt wiele razy naprawdę czułem, iż poświęcenia są konieczne, aby zmieścić tę rzecz poniżej 200 USD. Xreal ma tutaj początek czegoś naprawdę sprytnego, ale prawdopodobnie poczekam na następny.
Beam Pro ma dwa główne zadania, o ile wiem. Pierwsze to po prostu maszyna do treści dla okularów Xreal, z czym radzi sobie całkiem nieźle. Ponieważ ma dostęp do Play Store, możesz pobrać wszystkie aplikacje do przesyłania strumieniowego, usługi przesyłania strumieniowego gier i cokolwiek innego, co chcesz zobaczyć na dużym wirtualnym ekranie w swoich okularach. Ma 128 GB pamięci masowej i 6 GB pamięci RAM, co jest mniej, niż bym chciał w przypadku czegoś tak ukierunkowanego na zdjęcia, filmy i gry. Za dodatkowe 50 USD możesz otrzymać 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci masowej, i polecam wydać te pieniądze. Ale tak czy inaczej, niestety, inne specyfikacje Beam Pro nie sprawiają, iż działa on wystarczająco dobrze, aby go polecić.
Jako czysta maszyna aplikacji, Beam Pro ma tak naprawdę tylko dwie zalety w porównaniu z telefonem, który już masz w kieszeni. Po pierwsze, ma podwójny aparat z tyłu, który nagrywa wideo 1080p 3D i 50-megapikselowe zdjęcia 3D, które możesz odtwarzać w okularach. Wyniki są wyraźne i wystarczająco zabawne, iż używałem tego aparatu znacznie częściej, niż się spodziewałem. Beam Pro ma również drugi port USB-C, więc możesz ładować urządzenie i jednocześnie podłączać je do okularów. Nie jestem pewien, jak zrównoważyć tę wygodę z dodatkowymi kłopotami związanymi z noszeniem i konserwacją innego urządzenia, ale to miły akcent.
Beam Pro dodaje do przestrzeni AR funkcję uruchamiania aplikacji, co jest przydatne.Zrzut ekranu: David Pierce / The Verge
Poza tym to wszystko oprogramowanie. Beam Pro działa na NebulaOS, który jest wersją Androida od Xreal, zaprojektowaną tak, aby lepiej działała na Twojej twarzy. Gdy podłączysz Beam Pro do okularów, zobaczysz aplikacje zwierciadlane, jak można się spodziewać, ale Xreal dodał również kilka dodatkowych elementów interfejsu użytkownika: jest program uruchamiający aplikacje z siatką ikon, która wygląda bardzo podobnie do Vision Pro, oraz centrum sterowania, które umożliwia szybkie nagrywanie materiału lub zmianę ustawień, a także możesz rozmieszczać aplikacje w przestrzeni przed twarzą. Nie jest to tak swobodna forma, jak w przypadku Meta lub Apple — po prostu umieszczasz kilka aplikacji obok siebie — ale jest to lepsze niż po prostu zwierciadlane wyświetlanie ekranu, jak w przypadku większości urządzeń z Androidem.
Gdy nosisz okulary, NebulaOS ma aplikację, która zamienia Beam Pro w pilota. Jest tam mały okrągły kursor, który przesuwasz, przesuwając urządzenie w przestrzeni, i stukasz w ekran, aby coś wybrać. Aby przewijać, po prostu przesuwasz palcem po ekranie Beam Pro. To dobry pomysł i świetne wykorzystanie urządzenia, ale nie zawsze działa dobrze. Czasami ekran rejestruje przesunięcie jako stuknięcie, czasami rejestruje stuknięcie jako dwukrotne stuknięcie, a czasami wydaje się, iż nie jest w stanie dopasować położenia kursora do stuknięcia na ekranie. Na przykład w aplikacji Netflix w końcu zorientowałem się, jak przechodzić do przodu i do tyłu — poprzez dwukrotne stuknięcie w ekran, jednocześnie kierując kursor daleko na bok — ale przez cały czas nie mogę go zatrzymać.
Narzędzia układu Nebuli są przydatne, ale jej skłonność do gubienia rzeczy już nie.Zrzut ekranu: David Pierce / The Verge
W całym NebulaOS jest pełno takich małych błędów. Wyświetlacz w okularach Beam Pro można ustawić tak, aby podążał za głową podczas ruchu lub pozostawał zakotwiczony w jednym miejscu, co można wybrać, dotykając pomarańczowego przycisku Tryb po prawej stronie urządzenia. Jednak w poniższym trybie ekran często migocze, trzęsie się i pozostaje w tyle za moją głową; gdy ustawię go tak, aby pozostawał w jednym miejscu, z czasem konsekwentnie opada. Beam Pro po prostu stale sprawia wrażenie, jakby próbował zrobić za dużo.
Nawet sprzęt wydaje się trochę kryzysem tożsamości. Z 6,5-calowym ekranem jest trochę za duży, aby używać go jedną ręką, więc gesty zdalne są trochę niezręczne. Układ Qualcomm w środku po prostu nie jest wystarczająco wydajny, aby rzeczy AR wydawały się płynne i wyraźne. Xreal jest w trudnej sytuacji: jeżeli Beam Pro kosztuje 800 dolarów, nikt go nie kupi, ale jest gdzieś pomiędzy trudnym a niemożliwym zbudowanie urządzenia z Androidem za 200 dolarów, wystarczająco wydajnego, aby obsługiwać rzeczy AR w czasie rzeczywistym.
Uwielbiam oglądać filmy 3D z moim psem w okularach.Zrzut ekranu: David Pierce / The Verge
Z pewnością możliwe jest, iż niektóre funkcje systemu mogą być z czasem lepsze. Otrzymałem już sporo aktualizacji systemu w Beam Pro, które naprawiły lub przynajmniej pomogły w niektórych problemach, które miałem. Ale historia Xreala w tym przypadku nie jest świetna: wiele osób, które kupiły oryginalnego Beam, znacznie bardziej minimalistycznego pilota zdalnego sterowania i maszynę do treści, przez cały czas narzeka na te same poważne błędy i brakujące funkcje choćby po miesiącach. Nigdy nie powinieneś kupować urządzenia na podstawie obietnic przyszłych usprawnień, ale zdecydowanie nie rób tego tutaj.
Ostatecznie najbardziej lubię Beam Pro jako zabawną i stosunkowo niedrogą kamerę 3D. Nie wiem, czy przestrzenne wideo to przyszłość czegokolwiek, ale lubię oglądać mojego psa pluskającego się w basenie z dodatkową głębią. (Możesz również odtwarzać zawartość Beam Pro na Vision Pro, co jest fajne.) jeżeli chodzi o funkcje AR, to w większości rezygnuję. Podoba mi się pomysł Xreala, aby używać urządzeń do zasilania okularów, ale Beam Pro po prostu nie ma takiej mocy. Zostanę przy zwykłym odbijaniu ekranu.
Source link
