Pellet uchodzi za paliwo, które łączy wygodę z przyzwoitą mocą grzewczą. Powstaje z odpadów drzewnych, więc jest stosunkowo ekologiczny, suchy i łatwy w podawaniu przez automatyczne systemy. Właściciele domów cenią go za stabilną kaloryczność i czystsze spalanie niż w klasycznych piecach węglowych, dlatego w wielu kotłowniach to właśnie on wiedzie prym. Ostatnio można jednak zauważyć inny kierunek. Coraz więcej osób spogląda w stronę paliwa, które pozwala zejść z kosztów, a daje podobny efekt. Chodzi o kukurydzę opałową. Ile faktycznie można na niej zaoszczędzić?
REKLAMA
Zobacz wideo
Jaką kaloryczność opałową ma kukurydza? Tak kształtują się koszty ogrzewania
Ceny pelletu niemal każdego potrafią przyprawić o dreszcz. Zależnie od regionu i jakości granulatu koszt jednej tony potrafi dojść do 2 tys. zł. Nic dziwnego, iż coraz częściej zaczynamy się rozglądać za rozwiązaniem, które aż tak nie drenuje budżetu. Właśnie wtedy w oczy wpada kukurydza opałowa, surowiec dobrze znany rolnikom, a teraz odkrywany na nowo w domowych piecach.
Ziarno kukurydzy ma kaloryczność na poziomie około 14-16 MJ na kilogram. To kilka mniej od pelletu drzewnego, który zwykle osiąga 16-19 MJ. Różnica w wartości opałowej praktycznie znika, gdy spojrzy się na rachunek, bo kukurydza jest dostępna w znacznie niższej cenie. Często nie wymaga transportu z drugiego końca kraju, dlatego finalny koszt pozostaje znacznie bardziej przyjazny.
W wielu regionach tona kukurydzy opałowej kosztuje od 800 do 1200 zł. Oszczędność robi wrażenie szczególnie wtedy, gdy dom potrzebuje kilku ton na sezon. choćby przy nieco większym zużyciu różnica cenowa zostaje po stronie kukurydzy. Z perspektywy portfela wygląda to tak, jakby ktoś nagle obniżył zimowe wydatki o kilkadziesiąt procent bez utraty komfortu cieplnego.
Kukurydza wymaga jedynie porządnego wysuszenia. Idealna wilgotność mieści się w okolicach 12-14 proc. Zbyt mokre ziarno może dymić i zostawiać więcej popiołu, ale adekwatnie przygotowany surowiec spala się stabilnie i bardzo efektywnie. To sprawia, iż dla wielu gospodarstw staje się pełnoprawną alternatywą. Warto jednak zaznaczyć, iż warunkiem opłacalności jest odpowiednie przygotowanie instalacji. O czym należy pamiętać?
KaloryferFot. istockphoto.com/ autor nikkimeel
Czy można spalać kukurydzę w piecu na pellet? Tak, ale są warunki
Ziarno kukurydzy zachowuje się w palenisku inaczej niż pellet, dlatego instalacja powinna być ustawiona pod paliwo o bardziej sypkiej strukturze. Najważniejsze jest takie dobranie dawki, by ziarno nie trafiało do palnika zbyt szybko, bo skrobia znajdująca się w kukurydzy potrafi tworzyć dodatkowy osad. W praktyce zaczyna się więc od zmniejszenia podawania i delikatnego zwiększenia powietrza, tak by płomień był równy i jasny, a nie zadymiony.
W wielu piecach wystarczy wejść w menu sterownika i wybrać tryb pracy dla biomasy lub manualnie ustawić dłuższe przerwy między porcjami paliwa. Palnik wielopaliwowy ma zwykle gotowe programy do różnych surowców, co znacząco ułatwia sprawę. W sterownikach standardowych przydaje się funkcja modulacji, ponieważ kukurydza reaguje na zmiany nadmuchu szybciej niż pellet i łatwo zauważyć różnicę po kilku minutach pracy. Ale regulacja powietrza i paliwa to nie wszystko. Kukurydza tworzy więcej popiołu i drobnego pyłu, więc komorę spalania należy czyścić częściej, najlepiej co kilka dni. Zaniedbanie tego powoduje gorszy przepływ powietrza i spadek wydajności. Czy słyszałaś/eś o paleniu kukurydzą w domowych piecach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.







