W tym artykule przeczytasz:
które modne cięcia 2026 będą najczęściej wybierane,
dlaczego krótkie formy wracają z taką siłą,
jakie grzywki staną się najpopularniejsze,
które cięcia dodają objętości bez skomplikowanej stylizacji,
co oznacza „wellness cut” i czemu jest hitem roku.
Mikro grzywka – odważna, krótka i bardzo „2026”
Mocnym trendem sezonu jest micro fringe, czyli mikro grzywka. Krótka, graficzna i zdecydowana. To grzywka, która robi styl całej fryzury, choćby jeżeli same włosy są proste i dłuższe.
Jej sekretem jest długość – odsłania brwi, buduje proporcje twarzy i nadaje całości nowoczesny charakter. W 2026 micro grzywki łączy się z bobem albo lekkimi warstwami, co jeszcze bardziej uwydatnia rysy. To propozycja dla osób, które lubią, kiedy fryzura ma wyraz.
Bob – klasyk, który nigdy nie wychodzi z obiegu (ale w 2026 ma nowe zasady)
Bob wraca co kilka sezonów, ale 2026 robi z nim coś bardziej nowoczesnego. W tym roku bob nie jest już tylko „krótkim cięciem do ramion”. Jest lekki, odrobinę wyostrzony i pełen ruchu. Niektóre wersje mają mocniej zarysowaną linię, inne – delikatne warstwowanie, które daje efekt unoszenia włosów u nasady.
Ta fryzura jest jednym z moich ulubionych modnych cięć 2026, szczególnie w wersji francuskiej, czyli tuż nad brodą. Ten wariant świetnie podkreśla linię szczęki i wygląda świeżo niezależnie od tekstury włosów. Bob w 2026 roku nie musi być idealnie równy – może być bardziej „żywy”, dzięki czemu nosi się go bez wysiłku.
fot. Instagram @lilyjcollins
It-girls pokochały chin-length bob. Co to za fryzura?
Butterfly cut – objętość, która robi wrażenie
To cięcie pokocha każda dziewczyna, która chce więcej objętości, ale jednocześnie nie chce rezygnować z długości. Butterfly cut to warstwy rozmieszczone tak, by unosiły włosy u nasady i tworzyły charakterystyczne „skrzydła” po bokach twarzy.
To jedno z najbardziej praktycznych modnych cięć 2026, bo wygląda efektownie choćby wtedy, gdy stylizacja ogranicza się do przeczesań palcami. Idealne dla dłuższych włosów, które potrzebują odrobiny życia.
Grzywki wracają – curtain bangs, Birkin bang i reszta hitów sezonu
Micro fringe to dopiero początek! Rok 2026 przynosi też wielki powrót klasycznych grzywek, które będą jednym z najłatwiejszych sposobów na szybkie odświeżenie wyglądu. Mniej w nich już ciężkości i geometrycznych linii, więcej miękkości i ruchu.
Curtain bangs powracaj w lżejszej, bardziej naturalnej wersji – kosmyki delikatnie rozchodzą się na boki i dodają fryzurze świeżości. Birkin bangs to z kolei opcja idealna dla fanek francuskiego luzu: dłuższa, bardziej zmysłowa i subtelnie rozproszona.
fot. Instagram @jennychohair
Shag na 2026 – najbardziej noszalna wersja kultowego cięcia
Shag wraca kolejny rok z rzędu, ale w bardziej uporządkowanej, codziennej odsłonie. Warstwy wciąż są kluczowe, ale efekt nie jest już rockowy – jest miękki, nowoczesny i naprawdę łatwy w ogarnięciu.
Tegoroczny shag świetnie współgra z curtain bangs, co tylko wzmacnia trend na grzywki. To cięcie daje objętość, wygląda dobrze w ruchu i pasuje do wielu typów urody.
Bixie – idealny balans między krótkim a wygodnym
Bixie, czyli połączenie pixie i boba, zostaje z nami na kolejny sezon i wcale mnie to nie dziwi. Fryzura jest lekka, pełna ruchu i świetnie wygląda choćby wtedy, gdy włosy trochę odrosną.
To cięcie wybierają dziewczyny, które chcą krótkiej fryzury, ale niekoniecznie bardzo odsłaniającej twarz. Bixie wpisuje się w najważniejszy trend roku – modne cięcia 2026 mają być łatwe, naturalne i niewymagające dużej stylizacji.
fot. Instagram @yesly
Wellness cut – dbanie o włosy staje się trendem
Najciekawszą propozycją sezonu jest to, iż samo zdrowie włosów staje się trendem. Wellness cut to nie konkretna długość czy kształt, ale podejście: wybieranie takich cięć, które współgrają z naturalną teksturą i pozwalają utrzymać włosy w dobrej formie.
To kierunek dla osób, które mają dość stylizacji na siłę i wolą, by fryzura „pracowała” z ich włosami, a nie przeciwko nim.
Modne cięcia 2026 – co warto zapamiętać?
Modne cięcia 2026 łączy jedno – są lekkie, nowoczesne i bardzo łatwe do noszenia na co dzień. Boby, warstwowe formy, shag, butterfly cut, bixie oraz wszystkie wariacje grzywek dają ogromną możliwość dopasowania fryzury do siebie. To sezon, w którym włosy mają ułatwiać życie, a nie je komplikować.
fot. Instagram @brycescarlett
Sprawdź też: Jak dbać o włosy zimą, żeby nie straciły blasku? Redaktorka beauty zdradza swoje sprawdzone sposoby
Pytania i odpowiedzi
Które modne cięcia 2026 są najłatwiejsze w codziennym utrzymaniu?
Zdecydowanie bob, bixie i butterfly cut. Wszystkie bazują na naturalnej teksturze i wyglądają dobrze choćby bez stylizacji.
Czy grzywki w 2026 roku pasują do każdego typu twarzy?
Tak, bo w tym sezonie liczy się dopasowanie – curtain bangs, Birkin bang i micro fringe mają różne długości i kształty, dzięki czemu można je idealnie dobrać do proporcji twarzy.
Czy modne cięcia 2026 sprawdzą się przy cienkich włosach?
Jak najbardziej. Shag, butterfly cut i krótkie boby dodają objętości, a dobrze wykonane warstwy odciążają włosy i unoszą je u nasady.
Czy bixie to dobre cięcie, jeżeli chcę odświeżyć wygląd, ale nie skracać się bardzo mocno?
Tak, bixie to kompromis między krótką fryzurą a bardziej klasycznym bobem. Daje lekkość, ale nie odsłania całej twarzy jak pixie.
Czy wellness cut to trend, czy bardziej podejście do włosów?
To przede wszystkim filozofia – chodzi o wybór takiego cięcia, które wspiera naturalną teksturę i zdrowie włosów, zamiast wymagać ciężkiej stylizacji i prostowania każdego dnia.
Zdjęcie główne: Instagram @pollyvsayer











