MY - 2 (z książki - 2015 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 miesiąc temu

WIECZOREM

Wieczorem zapaliłem dużą woskową świecę o przyjemnym zapachu i pogadaliśmy przy dobrym winie do późna. Momentami burzliwie. Cień nie zgadzał się ze mną w wielu sprawach. Miotał się po ścianie, o mało nie strącając licznych portretów, namalowanych przez przyjaciół plastyków.

Najbardziej nie podobało mu się moje pesymistyczne spojrzenie na przemijalność życia i w ogóle świata.

- Wiadomo, że wszystko przemija. I dobrze. Świat ma stać nieruchomo w miejscu? Wyobrażasz sobie, co by się działo? Wszystko by się podusiło od nadmiaru - prawie krzyczał, aż bałem się, iż wścibska sąsiadka zacznie stukać w ścianę.

- Przestań już pić wino - powiedziałem łagodnie. - Nie denerwuj się. Wiadomo. Ty nigdy nie przeminiesz. Cienie są nieśmiertelne…

Zamilkł. Po chwili rzekł cicho:

- No, byłoby mi smutno bez ciebie. Postaram się też przeminąć…

I łyknął ostatnie krople czerwonego wina z południowej Francji.

A ja zdmuchnąłem świecę…




Idź do oryginalnego materiału