„Patrzcie na nią myśli, iż coś osiągnie. Biedaczka z tym swoim starym teczuszkiem.” Katarzyna usłyszała te słowa, mocniej ściskając wytartą teczkę. Nie była markowa, ani nowa, ale dla niej znaczyła przyszłość. Marzyła o własnym biznesie, choć nie miała domu, pieniędzy ani choćby stałego miejsca do spania.
Pewnego dnia dowiedziała się o spotkaniu, gdzie znani przedsiębiorcy dzielili się pomysłami na biznes. Pójdę tam, postanowiła. Przyszła w skromnych ubraniach, trzymając swoją teczkę. Ludzie śmiali się, szeptali i patrzyli z pogardą.
Mimo to, pewnym krokiem podeszła do wejścia.
Chciałabym coś powiedzieć poprosiła. Organizator zatrzymał ją ostrym tonem:
Nie pozwolimy, by jakaś nieznajoma bez środków zepsuła nasze spotkanie.
Wtedy wstał szanowany biznesmen:
Skoro miała odwagę przyjść, pewnie ma coś ważnego do powiedzenia.
Podali jej mikrofon. Katarzyna wzięła głęboki oddech, otworzyła teczkę i wyjęła starannie złożony projekt.
Miesiąc temu miałam sen. Widziałam samochód, jakiego jeszcze nie stworzono i wiem, iż potrafię go zbudować.
Biznesmen przejrzał szkic i był pod wrażeniem.
To bardziej nowatorskie niż wszystko, co dziś pokazano.
Zaprosił ją na lunch, wysłuchał jej historii i wspólnie podpisali umowę. W ciągu roku Katarzyna została właścicielką największej sali samochodowej w Warszawie. Nigdy nie porzuciła starej teczki przypominała jej, skąd przyszła.
Pamiętaj: wielu oceni po pozorach, inni wyśmieją to, czego nie rozumieją, a niektórzy zatrzasną drzwi, zanim usłyszą, co masz do powiedzenia. Ale jeżeli wierzysz w swoją wizję i masz odwagę za nią stać, pewnego dnia ci sami ludzie, którzy cię lekceważyli, będą świadkami twojego sukcesu a ty pójdziesz dalej z podniesioną głową, wiedząc, iż nigdy nie pozwoliłeś, by ktoś zabił twoje marzenie.
© Prawa autorskie: MĄDRY CZŁOWIEK POWIEDZIAŁ.
Jeśli udostępniasz ten tekst, zachowaj tę sygnaturę.
Wszelkie publikacje bez podania źródła zostaną usunięte.
Wszelkie prawa zastrzeżone.












