Mężczyzna w garniturze zatrzymał się przy straganie. Jego chłodne, ale opanowane spojrzenie utkwiło w hałaśliwym młodzieńcu. Wokół ludzie wstrzymali oddech. Nikt wcześniej nie odważył się interweniować, ale jego pojawienie się zmieniło całą atmosferę. Wystarczy powiedział spokojnie, ale stanowczo. Odłóż wiadro. Chuligan na moment zaskoczony wybuchnął śmiechem. A ty kim jesteś, panie w krawacie? Przyszedłeś kupić […]