Piosenkarka poinformowała, iż jej mąż, Jacek Gulczyński, zmarł po zmaganiach z poważną chorobą. Odszedł w Hospicjum Palium w Poznaniu, gdzie spędził ostatnie dni.
Odszedł ceniony malarz, grafik i fotografJacek Gulczyński był nie tylko życiowym partnerem artystki, ale także uznanym twórcą — malarzem, grafikiem i fotografem, związanym z poznańskim środowiskiem artystycznym. Jak wspomniała Ostrowska, w ostatnich latach poświęcił się głównie fotografii przyrodniczej, a fragment jego najnowszej twórczości wciąż można oglądać na kameralnej wystawie w hospicjum.
W swoim wpisie piosenkarka podkreśliła nie tylko dorobek Gulczyńskiego, ale także jego wyjątkową wrażliwość. Opisała go jako człowieka cichego, ale pełnego pasji, otoczonego twórcami, którzy cenili jego spojrzenie na sztukę. To on wykonał wiele zdjęć, które przez lata współtworzyły wizerunek Ostrowskiej — niektóre z nich stały się ikonami.
Szczegóły pożegnania i prośba do żałobnikówW dalszej części wpisu artystka przekazała informacje o zbliżającym się pożegnaniu męża. Uroczystość odbędzie się 11 grudnia 2025 roku w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu, o godz. 14:30.
Rodzina poprosiła, aby osoby chcące uczcić pamięć Jacka Gulczyńskiego wybrały skromniejsze symbole zamiast tradycyjnych, dużych kompozycji kwiatowych. Jak zaznaczyła Ostrowska, jej mąż kochał naturę, dlatego taka forma będzie najbliższa jego wrażliwości.
W sieci opublikowano także oficjalny komunikat:
„Pożegnanie Jacka odbędzie się 11 grudnia 2025 roku w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu, o godz. 14:30. Jacek bardzo cenił przyrodę, dlatego wdzięczni będziemy za skromne formy wyrażenia pamięci zamiast wielkich bukietów kwiatów i wieńców. Dziękujemy za zrozumienie. Małgorzata z Rodziną.”
Artyska poprosiła również o zachowanie prywatności w tym trudnym czasie, podkreślając, iż choć wsparcie fanów jest dla niej ważne, żałoba wymaga spokoju.
Historia ich relacjiWspomnienia o Jacku Gulczyńskim sięgają lat 80. Poznali się w okresie niezwykle intensywnego rozwoju kariery Ostrowskiej. Początkowo łączyła ich przyjaźń, która z czasem przerodziła się w głęboką, wieloletnią relację. Ich związek dojrzewał powoli i naturalnie, z dala od tempa show-biznesu. Wspólnie wychowywali syna.
Wielka strata dla bliskich i świata sztukiChoć Jacek Gulczyński był twórcą skromnym, wrażliwym i unikającym rozgłosu, jego dorobek i osobowość zapisały się w pamięci wielu artystów oraz przyjaciół. Jego odejście to bolesna strata zarówno dla najbliższych, jak i dla całego środowiska, w którym przez lata tworzył.





