Majka Jeżowska o mało nie straciła włosów. Uczestniczka tańca z gwiazdami zdecydowała się na doczepy

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Majka Jeżowska w Opolu w 2014 r./Zdjęcie ilustracyjne/fot. Jagoda Gorol / Agencja Wyborcza.pl


Majka Jeżowska zaskoczyła wszystkich swoimi długimi włosami w ostatnim odcinku Tańca z gwiazdami. Gwiazda zdecydowała się na doczepiane włosy, ponieważ przez jeden incydent w życiu ciężko jej było zapuścić tak długie włosy. Piosenkę ścięto kiedyś prawie na łyso.
Majka Jeżowska zachwyca w Tańcu z gwiazdami, pokazując, iż dojrzała kobieta również może być ponętna i pięknie tańczyć. Gwiazda w ostatnim odcinku zdecydowała się na doczepiane włosy, żartując, aby nie pomylono jej z Marylą Rodowicz. Piosenkarka wyglądała rewelacyjnie.


REKLAMA


W tamtym tygodniu wokalistka zaskoczyła nas ognistym tango
W tamtym tygodniu w programie Majka zmierzyła się z ognistym tango. W okresie przygotowań spotkało ją jednak kilka nieprzyjemnych sytuacji. Nabawiła się poważnej kontuzji, a także musiała pogodzić z odejściem swojego wieloletniego partnera, z którym nie była od 2016 roku. Aby dodać sobie trochę pikanterii zdecydowała się na doczepiane włosy, a jak sama przyznała, nigdy nie miała takiej fryzury.


Majka Jeżowska i Michał Danilczuk w 'Tańcu z gwiazdami'. Fot. Kapif.pl


Czytaj też: 50-tki ruszyły do Lidla. Ta kurtka to klasa i szyk. Cena? Banalnie niska. Też w Regatta i Mohito
W wywiadzie po programie Majka ujawniła, dlaczego nigdy nie udało się jej zapuścić włosów


Moje ciało odmawiało włosom takiego zapuszczenia. Nie, ja nigdy nie miałam długich włosów, bo ja mam dosyć kruche włosy, one mi się łamią szybko, nie dochodzi do tej długości nigdy.


Wszystko okazało się skutkiem zabawy z siostrą za czasów dzieciństwa. Niewinna z pozoru zabawa, poniosła za sobą poważne skutki. Majka wyznała, dlaczego kiedyś miała bujne loki, których już nigdy nie zobaczyła.


Piosenkarka wpadła z siostrą na nietuzinkowy pomysł, który zakończył się stratą włosów


Zresztą w dzieciństwie, jak byłam 2-letnią dziewczynką, bawiłam się z moją siostrą w ogrodzie, w którym rosły rzepy. Miałam blond kręcone włoski, a moja siostra zapytała mnie: "Majka, chcesz być królewną z bajki?", na co ja "Taak" i ona w każdy loczek wbiła mi te rzepy i tego się nie dało wyjąć. No i co się stało? Moja mama wzięła nożyczki i musiała mnie opitolić na centymetr, a loki przestały być lokami, potem miałam prostawe włosy


Pol'and'Rock Festival na lotnisku w Broczynie koło Czaplinka. Majka Jeżowska Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.pl
Idź do oryginalnego materiału