Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nie zwalniają tempa po emocjonującym epizodzie w „Tańcu z gwiazdami”. Choć ich przygoda z show zakończyła się szybciej, niż wielu przewidywało – i to w atmosferze małego skandalu – aktorka i tancerz nie mają zamiaru znikać z pola widzenia. Wręcz przeciwnie: zapowiadają „nowe przedsięwzięcie, które ma odmienić ich życie”.
Kaczorowska i Rogacewicz zapowiadają życiowe zmiany
Kaczorowska i Rogacewicz od kilku dni skutecznie podgrzewają zainteresowanie wokół swoich planów. W mediach społecznościowych pojawiają się tajemnicze zapowiedzi, w których oboje mówią o „zamykaniu drzwi, by otworzyć nowe”. I choć nie zdradzają szczegółów, ich fani spekulują, iż może chodzić o wspólny projekt artystyczny – być może spektakl, cykl warsztatów lub nową inicjatywę taneczną. Nie da się jednak ukryć, iż w życiu Agnieszki zmiany mogą mieć nie tylko zawodowy wymiar. Od miesięcy mówi się bowiem o jej rozwodzie z Maciejem Pelą i zbliżającej się sprawie rozwodowej.
Łamiący serce wpis Macieja Peli: „Jest ryzyko, iż tego nie dźwignę”
O tym, iż może to być adekwatny trop, może świadczyć jeden z ostatnich postów Peli opublikowanych na Instagramie. Emocjonalne wyznanie poruszyło jego obserwatorów:
„Trend, nie trend... ja wiem co zawsze będzie w modzie – szczerość i autentyczność. I dzisiaj, totalnie szczerze, kieruję do Was prośbę o dobre myśli i wsparcie. Jak w życiu: tak jak zdarza mi się poprawić humor moich obserwatorów, tak sam czasem potrzebuję pomocy. Początek tygodnia będzie wymagał ode mnie ogromnej siły i opanowania. Jest ryzyko, iż najzwyczajniej w świecie tego nie dźwignę.
Anyway... cieszę się, iż tu jesteście i dajecie mi siłę. Staram się trzymać głowę wysoko, z uśmiechem tak jak przy tym grzybku.
Piona!”
Pod wpisem pojawiła się fala wsparcia. Internauci nie ukrywają, iż słowa Maćka brzmią jak wołanie o pomoc w trudnym momencie. „Trzymaj się, dasz radę!” – piszą fani. „Widać, iż to dla Ciebie ciężki czas”. Wiele osób interpretuje jego post jako potwierdzenie problemów w małżeństwie z Kaczorowską. Zwłaszcza iż Agnieszka nie komentuje sprawy, skupiając się na zapowiedziach „życiowej rewolucji”. Czy „nowe drzwi”, o których wspomina, to początek nowego etapu w życiu prywatnym – już bez Maćka u boku? Tego na razie nie wiadomo. Jedno jest pewne: zarówno ona, jak i Rogacewicz nie zamierzają oglądać się za siebie.















