"Polacy, którzy z okazji Black Friday planują jakieś zakupy, w większości już postanowili, ile pieniędzy chcą w tym roku wydać. Najczęściej zakładają pułap 400-500 zł" - wynika z raportu Grupy Offerista. W badaniu wzięły udział osoby w wieku od 18 do 80 lat. Zapytano je o zeszłoroczny i tegoroczny budżet na zakupy, a do wyboru mieli 11 przedziałów - od poniżej 50 zł do powyżej 1000 zł.
REKLAMA
Zobacz wideo Na co gwiazdy wydały swoje pierwsze zarobione pieniądze? "Kasjerka nie nadążała!"
Black Friday. Mało kto planuje wydać mniej niż 50 zł
W zeszłym roku Polacy najczęściej wydawali 200-300 zł. W tym roku taki budżet ma 15 proc. respondentów i tym samym odpowiedź znalazła się na drugim miejscu w rankingu. Na trzeciej pozycji wśród deklarowanych wydatków znalazł się przedział ponad 1000 zł. Gotowość wydania takiej sumy zadeklarowało 11,6 proc. respondentów.
Autorzy raportu zwracają uwagę na fakt, iż kilka osób planuje wydać na zakupy mniej niż 50 zł. Zaledwie 1,4 proc. ankietowanych zaznaczyło taką odpowiedź. "Niektórzy eksperci uważają, iż ww. wyniki oznaczają w tym roku spore żniwa dla handlu. Zapowiadają też, iż sprzedaż rdr. urośnie bardziej niż inflacja. Ponadto prognozują, iż faktyczne wydatki w tym roku mogą być wyższe od zapowiadanych choćby o ok. 8-10 proc." - czytamy.
– Po wynikach widać stabilizację i delikatny optymizm. Najczęściej wybierana w tej chwili wartość zakupów zyskała przez rok na popularności, co współgra z obserwowanymi trendami w danych na temat sprzedaży detalicznej i nastrojów konsumenckich. Oczywiście, jak zawsze w przypadku deklaracji respondentów, należy zachować pewną ostrożność w wyciąganiu twardych wniosków – twierdzi dr Radosław Kurach, prof. Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Więcej wydadzą kobiety niż mężczyźni
Z badania również wynika, iż wydatki w wysokości 400-500 zł częściej planują w tym roku kobiety niż mężczyźni. Zaskoczeniem może być natomiast wiek konsumentów. Głównie wskazują tak osoby w wieku 75-80 lat, z miesięcznym dochodem netto 5000-6999 zł, a także z wyższym wykształceniem, mieszkające w miastach o liczbie ludności wynoszącej co najmniej 500 tys.
– To badanie pokazuje zupełnie nowy trend. Najczęściej podawane wydatki głównie deklarują najstarsi konsumenci. W mojej ocenie, świadczy to o tym, iż podczas Black Friday zamierzają oni głównie kupować towary, które potem włożą swoim dzieciom i wnukom pod choinkę. W poprzednich latach nie było to aż tak bardzo widoczne. Z kolei wysokość dochodu respondentów, która oscyluje wokół średniej krajowej, nie jest niczym szczególnym – analizuje Robert Biegaj.
Autorzy raportu zaznaczają też, iż niektórzy zostawiają decyzje co do konkretnych produktów do chwili ogłoszenia konkretnych promocji. - Część osób planuje kupić jedną, najpotrzebniejszą rzecz, np. buty kosztujące do 200 zł, a inni mają do realizacji całe listy, np. świątecznych prezentów – zwraca uwagę dr Mariusz Woźniakowski z Uniwersytetu Łódzkiego.