Iga Świątek nadała emocjonalny komunikat. Pożegnała się i wyjawiła, czego teraz potrzebuje

pomponik.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Już wiadomo, co teraz planuje Iga Świątek! Najpopularniejsza polska tenisistka właśnie ogłosiła koniec sezonu i chwilową przerwę od obowiązków. Jak przyznała, nadszedł czas odpoczynku, podczas którego ma zamiar skupić się na sobie. "Potrzebują tego moje ciało i moja głowa" - uzewnętrzniła się.


Iga Świątek nadała emocjonalny komunikat. "Dziękuję"


Iga Świątek oficjalnie ogłosiła koniec sezonu. Po wszystkich sportowych wyzwaniach, które zapewniły jej fanom wielkie emocje, nareszcie nadszedł czas na upragniony relaks."Dziękuję za ten sezon. Przede wszystkim sobie i mojemu zespołowi, bo był to kolejny wspaniały rok. To sezon nie bycia suberbohaterką i akceptacji tego, mierzenia się z nowymi wyzwaniami, ciężkiej pracy, doceniania kamieni milowych i przekraczania kolejnych granic. Przede wszystkim jednak kończę ten rok z ogromną satysfakcją i dumą ze swojej siły, wytrwałości i osiągnięć, które mówią więcej niż jakiekolwiek słowa" - przekazała na Instagramie.Reklama


Iga Świątek już tego nie ukrywa. Właśnie tego teraz potrzebuje


Na koniec swojego chwilowego pożegnania Iga Swiątek nie zapomniała napisać, iż nadchodzi czas odpoczynku. To z pewnością ucieszy wszystkich, którzy od miesięcy zwracają uwagę, iż życie 23-latki jest pełne treningów, wyjazdów i obowiązków."Czas odpocząć. Bardzo potrzebują tego moje ciało i moja głowa. Dziękuję każdej życzliwej osobie, która wspiera ten mój maraton. Widzimy się niebawem" - podsumowała."To my dziękujemy Iga! Wracaj silniejsza i z czystą głową" - napisał jeden z internautów. Inni również pożegnali Igę, dziękując jej za emocjonalny sezon.


Iga Świątek zaliczyła sezon pełen wrażeń. Pożegnała się z trenerem


Emocje zapewniły nie tylko treningi. Iga podczas minionego sezonu pożegnała się ze swoim stałym trenerem. Po trzech latach współpracy zrezygnowała ze współpracy z Tomaszem Wiktorowskim.Iga bardzo starała się, by wspólna praca zakończyła się w zgodzie i poszanowaniu wzajemnej pracy:"Trenerze, dziękuję i życzę Trenerowi jak najlepiej. Wiem, iż chce Trener spędzić trochę czasu z bliskimi i odpocząć po tych intensywnych 3 latach. Mało kto zasłużył na co najmniej kilkumiesięczne wakacje tak jak Trener" - napisała na Instagramie.


Nowy trener Igi Świątek. Zapowiada się czas pełen wrażeń


Nowym szkoleniowcem Świątek został Wim Fissette. W wywiadzie z Onetem wyjawił, czemu zgodził się na tę współpracę. Nie owijał w bawełnę."Każdy trener chciałby z nią pracować. Ona była numerem jeden na świecie, ale to nie było najważniejsze. Wiele razy obserwowałem jej mecze i treningi. Ona na kort wnosi silną osobowość, jaką chciałbym widzieć u swojego podopiecznego jako trener. Widząc taką cechę, chce się pracować z taką zawodniczką. Ona wciąż uwielbia podnosić swój poziom gry. Widzę też u niej ogromny entuzjazm do pracy i treningów" - uzewnętrznił się.
Z tak zmotywowanym trenerem Iga na pewno sięgnie po niejeden szczyt. Teraz wystarczy poczekać na jej wielki powrót...
Czytaj też:
Zaskakujące sceny na treningu Igi Świątek. Zniszczyła telefon rywalce
Nie do wiary, co mówi się na temat Sabalenki. Iga Świątek będzie wściekła
To koniec plotek o relacji Świątek i Abramowicz. Ekspert wyznał prawdę
Idź do oryginalnego materiału