Hollywoodzki aktor wygląda nie do poznania, gdy spędza dzień na Wimbledonie

biegowelove.pl 2 miesięcy temu

Kiedy w piątkowy wieczór uczestniczył w Wimbledonie, jeden z najwybitniejszych aktorów Hollywoodu znacznie odbiegał od swojego zwykłego, schludnego wizerunku.

56-latek, który wystąpił w wielu hitowych filmach, był nie do poznania, gdy oglądał pojedynek Lorenzo Musettiego z Novakiem Djokoviciem na korcie centralnym.

Pisarz i komik — który był także producentem popularnego serialu dramatycznego „Sukcesja”, za który zdobył cztery nagrody Emmy i gwiazdę w Hollywood Walk of Fame — z wielkim zainteresowaniem obserwował walkę obu mężczyzn o awans do finału.

Z kudłatymi siwymi włosami, gęstą, zaniedbaną brodą, rozpiętą koszulą, luźnymi spodniami i tenisówkami gwiazda ekranowa wyglądała zupełnie inaczej niż jego zwykła krótka fryzura i gładko ogolony wygląd.

Ale czy zgadniesz już, kim on jest?

Kiedy w piątkowy wieczór uczestniczył w Wimbledonie, jeden z najwybitniejszych aktorów Hollywood znacznie odbiegał od swojego zwykłego, schludnego wizerunku
56-letnia gwiazda, która wystąpiła w wielu hitach kinowych, w tym Step Brothers i Blades of Glory, była zupełnie nie do poznania, gdy zasiadała w korcie centralnym

To oczywiście Will Ferrell.

Ta podróż następuje po tym, jak Will ujawnił szczegóły kręcenia jednego ze swoich największych filmów: Elfa.

Aktor wcielił się w rolę elfa Buddy’ego w komedii, elfa z Bieguna Północnego, który odkrywa, iż ​​jego prawdziwy ojciec jest dyrektorem nowojorskiego wydawnictwa (James Caan).

Film odniósł ogromny sukces, zarabiając na całym świecie 228,9 miliona dolarów, mimo iż budżet wynosił zaledwie 33 miliony dolarów.

Zabawny mężczyzna pojawił się w programie Anchorman z aktorką Christiną Applegate Brudny podcastPrzyznał, iż James nie uważał tego za zabawne.

Powiedział: „W przerwie między ustawieniami [Caan] To byłoby w stylu: „Nie rozumiem cię. Nie jesteś zabawny”. A ja odpowiadam: „Wiem. Nie jestem Robinem Williamsem”.

A on na to: „Ludzie mnie pytają: czy to zabawne?” A ja na to: „Nie, to nie jest zabawne”.

Dodał, iż na premierze, gdy James zobaczył ukończony film, powiedział, co naprawdę myśli.

Z kudłatymi siwymi włosami, gęstą, zaniedbaną brodą, rozpiętą koszulą, luźnymi spodniami i tenisówkami gwiazda ekranowa wygląda zupełnie inaczej niż jego zwykła krótka fryzura i gładko ogolony wygląd.
Ponad 20 lat po premierze kinowej Will Ferrell ujawnił szczegóły kręcenia filmu Elf, przyznając, iż James Caan (na zdjęciu w środku), który grał w filmie swojego ojca, nie uważał tego za zabawne.
W podcaście Will przyznał: „Pomiędzy ustawieniami [Caan] To byłoby w stylu: „Nie rozumiem cię. Nie jesteś zabawny”.
Aktor dodał później, iż po obejrzeniu na premierze gotowego filmu Cahn przyznał, iż kreacja Willa była „fantastyczna”.
Elf był pierwszym dużym filmem Willa po opuszczeniu Saturday Night Live, gdzie grał od 1995 do 2002 roku, po drugoplanowej roli w Old School.

„A potem zeszliśmy ze sceny na premierę i wyszliśmy razem, i uważam to za najlepszy komplement, ponieważ powiedział to James Caan.

„Powiedział: «Muszę ci powiedzieć: uważałem, iż wszystko, co robiłeś podczas kręcenia, było przesadzone. A teraz, gdy widzę to na filmie, jest wspaniale»” – powiedział Will.

„Ale podoba mi się to, iż on nie zachowuje się cały czas. Naprawdę jest na mnie zły. Mówi: «Czy ten facet może się po prostu zamknąć?». O mój Boże – zażartował Will.

„Doprowadziłem go do szaleństwa w tym filmie tylko dlatego, iż zachowywałem się jak ten dzieciak. Ale najzabawniejsze było to, iż wyszedł z kina, kręcąc głową i mówiąc: «Wszystko w porządku»” – przyznał Will.

Film był pierwszym dużym filmem Willa od czasu opuszczenia Saturday Night Live, w którym grał od 1995 do 2002 roku, po drugoplanowej roli w Old School.

Idź do oryginalnego materiału