Gdy piszę o "zwierzętach pozaludzkich", wywołuję histerię dorosłych mężczyzn: posłów, profesorów, dziennikarzy

gazeta.pl 2 tygodni temu
Pamiętam, jak kilka lat temu Władysław Kosiniak-Kamysz z mównicy sejmowej krzyczał, iż będzie bronił prawa do rosołu z kury i kotleta schabowego. I iż będzie bronił Polski przed Sylwią Spurek
Idź do oryginalnego materiału