Na pokazie jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich projektantów, Klaudia Halejcio pojawiła się w czarnej mini-sukience. I choć cała stylizacja skomponowana została w duchu klasycznej elegancji, to właśnie włochata, mała torebka przykuła uwagę. Dzięki niej choćby minimalistyczna sukienka zyskała nowy wymiar, czyli nutę ekstrawagancji. Zobacz skąd wziął się ten “futrzany” trend i jak przemycić go do codziennego stylu.
Futrzane torebki (i nie tylko) jako “statement accessory”
Futrzane torebki to bez wątpienia jeden z największych hitów sezonu. Po latach dominacji minimalistycznych, strukturalnych torebek z gładkiej skóry lub materiałów technicznych, moda skręca w stronę tekstury, miękkości i przytulności. Marki takie jak Fendi, Balmain, Chloé czy Michael Kors pokazują włochate torby w różnych odsłonach - od puszystych shopperek, po eleganckie torebki clutch z miękkiego futerka. Co kryje się za tym zwrotem w modzie? To potrzeba zmysłowej warstwy w stylizacji - miękkość, która kontrastuje z twardą fakturą skóry, surowym minimalizmem czy formalnym krojem ubrań. Futrzane akcesoria, zwłaszcza torebki, wprowadzają do zestawu luz, a jednocześnie… luksus. Jest to zdecydowanie „loud luxury” - odważna i często lekko retro. Torbkę z futerkiem łatwo połączyć z zimowymi płaszczami, cięższymi butami, prostymi sukienkami czy choćby jeansami.
Włochata torebka z sieciówki
Jeśli chcesz sama wprowadzić futrzany akcent do swojej garderoby - dobra wiadomość: wiele sieciówek ma już w swoich ofertach modele idealne na teraz. Na przykład Bershka:
Klasyczna, czarna, miękka w dotyku, którą łatwo sparujesz z zimowym płaszczem albo wieczorową sukienką. To świetna opcja, jeżeli dopiero zaczynasz przygodę z włochatymi dodatkami.
Futrzana torebka na łańcuszku z Sinsay jest z kolei bardziej wieczorowa, lekka i idealna do stylizacji na wyjście. Mniej codzienna, bardziej glamour… przypomina nieco styl, który zaprezentowała Klaudia Halejcio, czyli elegancja z pazurem:
View Burdaffi on the source website
Torba typu worek ze sztucznego futerka z ZARA sprawdzi się, jeżeli lubisz luźniejsze fasony i chcesz, by futro pojawiło się w codziennym, miejskim wydaniu:
Pomieści duży notes czy laptop, więc spokojnie możesz nosić ją jako torebkę do pracy czy na uczelnię. Świetna opcja do “casualu” i zimowych stylizacji z oversize’owym płaszczem.
