Emerytura od 40. roku życia? Ma skorzystać jedna grupa zawodowa
Choć do pobierania polskiej emerytury upoważnieni są seniorzy, którzy skończyli 60 (w przypadku kobiet) i 65 lat w przypadku mężczyzn i mogą się pochwalić wymaganym stażem pracy, to wiele grup zawodowych domaga się wyjątkowego traktowania, powołując się na specyfikę swojej pracy. Jedna z nich walczy obecnie o możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę - już po 20 latach pracy, w wieku 40 lat w przypadku kobiet i 45 lat w przypadku mężczyzn. O kogo chodzi?

Emerytura w Polsce
Polski system emerytalny określony jest przez Ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Według niej, do emerytury upoważnieni są seniorzy, którzy ukończyli 60 (w przypadku kobiet) i 65 lat (w przypadku mężczyzn) i mogą udowodnić minimalny, wymagany staż pracy (20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn).
Jeśli chodzi o sam proces przyznawania emerytury, to osób urodzonych przed 1949 rokiem obowiązują świadczenia emerytalne oparte na zasadach sprzed wprowadzonej reformy w 1999 roku, a osób urodzonych po 1949 roku - świadczenia rozdzielone na dwa systemy. Część środków trafiała bowiem na konto indywidualne prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a część uzyskiwał Otwarty Fundusz Emerytalny.

Od 2014 roku OFE stał się opcją dobrowolną, więc wciąż można z niego korzystać, ale nie ma już takiego obowiązku.
Wysokość emerytury zależy od kwoty zwaloryzowanych składek na koncie ubezpieczonego oraz:
- zwaloryzowanego kapitału początkowego,
- środków zapisanych na subkoncie,
- średniego dalszego trwania życia.
Środki odprowadzane na konto, podlegające kontroli Zakładu Ubezpieczeń Społecznych są waloryzowane. Wskaźnik waloryzacji ogłaszany jest zawsze przez Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Emerytura już od 40. roku życia? Skorzystać może jedna grupa
Jednym z warunków przejścia na emeryturę jest ukończenie 60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn. Mimo to, niektóre grupy zawodowe mogą zrobić to szybciej - górnicy, rybacy morscy, piloci i personel pokładowy, operatorzy żurawi czy członkowie zespołów ratownictwa medycznego mogą skorzystać z wcześniejszego świadczenia. Teraz o taką możliwość stara się kolejne grupa zawodowa, która w wyniku nowych regulacji mogłaby przechodzić na emeryturę już po 20 latach pracy, w wieku 40 lat w przypadku kobiet i 45 lat w przypadku mężczyzn. Chodzi o tancerzy zawodowych, którzy tłumaczą, że balet to trudna, wymagająca profesja, rujnująca często ich zdrowie.
Codzienność tancerzy baletowych to wielogodzinne, wyczerpujące treningi, skomplikowane układy choreograficzne i nieustanna pogoń za perfekcją. To wszystko sprawia, że organizm tancerza zużywa się zdecydowanie szybciej niż w przypadku innych zawodów i często już w wieku średnim wymaga rehabilitacji.
Zatwierdzona przez Senat RP 13 marca 2025 roku nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o emeryturach pomostowych otwiera drogę do wcześniejszej emerytury właśnie dla tej grupy zawodowej. Zgodnie z wstępnymi założeniami, kobiety będą mogły zakończyć karierę w wieku 40 lat, a mężczyźni w wieku 45 lat, pod warunkiem jednak, że przepracują co najmniej 20 lat w zawodzie. Pomysł poparła już zdecydowana większość senatorów, choć budzi on oczywiście kontrowersje. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie popiera projektu, obawiając się jego potencjalnych skutków, czyli podobnych żądań ze strony innych grup zawodowych.
Alternatywą dla wcześniejszych emerytur mogą być programy przekwalifikowania zawodowego, które umożliwiałyby tancerzom znalezienie nowej ścieżki kariery. Póki co, projekt czeka na głosowanie w Sejmie. Jeśli zostanie przyjęty, regulacje wejdą w życie od 1 stycznia 2026 roku.