Wodę też możemy pić złą. Którą wybrać? Dietetyk ostrzega przed jedną. "Najgorszy wybór"

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Przyjmuje się, że dorosły człowiek powinien dostarczać organizmowi od półtora do dwóch litrów wody dziennie. Problem w tym, że woda wodzie nierówna. Wybór w sklepach jest szeroki, nic więc dziwnego, że można się pogubić. Jaką wodę pić, a jakiej lepiej unikać?

Każdego dnia tracimy wodę nie tylko razem z potem i moczem, lecz także w trakcie oddychania. Jest ona niezbędna do funkcjonowania organizmu. To dlatego tak ważne jest, by dbać o jej uzupełnianie. Ministerstwo Zdrowia zaleca, by dziennie wypijać ok. 0,02 litra wody na każdy kilogram masy ciała. To minimum, a zapotrzebowanie zależy od różnych czynników, w tym wysiłku, temperatury otoczenia, a nawet płci. Co najlepiej pić? I tu pojawia się problem.

Zobacz wideo Michał Wrzosek o "weekendowych dietetykach". "Nazwy niektórych diet musiałem googlować" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]

Jaką wodę wybrać? Tych ekspert radzi unikać. Mogą zaszkodzić

Na półkach sklepowych można znaleźć wody mineralne, źródlane, a także lecznicze, po które powinniśmy sięgać ze wskazaniem lekarza. Te pierwsze różnią się od siebie w zależności od stopnia mineralizacji, choć zasadniczo nisko- oraz bardzo niskozmineralizowane i źródlane są tym samym. Bardzo niskozmineralizowane zawierają poniżej 50 mg składników mineralnych na litr, nisko do 500 mg, średnio od 500 do 1500 mg, a wysokozmineralizowane powyżej 1500 mg. Do tego dochodzi jeszcze kranówka. Co pić?

Wybór właściwej może wydawać się absurdalny, w końcu "woda to woda". Są jednak takie, na które lepiej uważać, szczególnie gdy wybieramy butelkowane w sklepach. Jak w rozmowie z kobieta.onet.pl zaznaczył Bartek Szemraj, ekspert ds. dietetyki, powinniśmy w szczególności unikać jednego rodzaju. - Najgorszym wyborem, wodą, której staram się unikać, jest woda niskozmineralizowana w plastikowej butelce - podkreślił i dodał, że to i tak wybór lepszy od słodkich napojów.

Dlaczego? Po pierwsze przepłacamy, po drugie plastikowe opakowania to nie jest dobry wybór. Butelki, zwłaszcza wykonane z PET (politereftalan etylenu), mogą uwalniać szkodliwe związki chemiczne, w tym bisfenol A (BPA) i bisfenol S (BPS), które następnie mogą przenikać do wody. Dzieje się tak m.in. na skutek niewłaściwego przechowywania, a więc narażenia na działanie promieni słonecznych i wysokich temperatur. Z tego powodu wielu producentów rozlewa wodę do butelek, które są w wolne od BPA.

Bartek Szemraj podkreślił, że jego zdaniem najlepszym wyborem będą wysokozmineralizowane, najlepiej w szklanym opakowaniu. Co z resztą? Jak zaznaczyła mgr Celina Całka-Kinicka, dietetyczka z poradni Celcal oraz CM Damiana, w rozmowie z portalem behealthymagazine.abczdrowie.pl, woda źródlana i niskozmineralizowana to właściwy wybór dla osób z niewydolnością nerek. - Jest to ważne, ponieważ im mineralizacja jest wyższa, tym nerki muszą bardziej pracować, co dodatkowo je obciąża - wyjaśniła. - U zdrowych osób dorosłych w codziennej diecie najlepszym wyborem będzie woda średniozmineralizowana, natomiast u niemowląt i małych dzieci niskozmineralizowana - wyjaśniła z kolei dietetyk Luiza Woźniak z centrum Medicover.

Woda butelkowana może zawierać mikroplastik (zdjęcie ilustracyjne)
Woda butelkowana może zawierać mikroplastik (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Jaka woda jest najzdrowsza do picia? Warto skonsultować się z lekarzem

Wody wysokozmineralizowane zawierają od 1500 do 4000 mg składników mineralnych na litr. Zazwyczaj mowa tu o magnezie, wapniu, sodzie, a także chlorkach, wodorowęglanach, siarczanach, jodzie, fluorze, żelazu i dwutlenku węgla. I to dlatego tak ważne jest czytanie etykiet.

Lekarka Katarzyna Darecka na łamach portal Medonet.pl podkreśliła, że wody wysokozmineralizowane mogą być zdrowsze od zwykłych mineralnych i źródlanych. Sięganie po nie zaleca się w szczególności osobom z niedoborami magnezu i wapnia, choć w tym przypadku o wiele skuteczniejsze będą suplementy i leki. Zdrowy człowiek nie ma przeciwwskazań do picia, problemy pojawiają się w przypadku wspomnianych już osób z chorobami nerek, ale także przewlekłymi chorobami endokrynologicznymi. Osoby z nadciśnieniem powinny szczególnie zwracać uwagę na zawartość sodu. Woda mineralna o wartościowym składzie, zdaniem ekspertów, będzie dobrym wyborem. W razie wątpliwości warto skonsultować się z lekarzem, a gdy pojawią się niepokojące objawy zrezygnować z ich picia.

Co z wodą z bąbelkami i z kranu? Sprawdź, kto nie powinien pić wody gazowanej

To, czy sięgamy po gazowaną, zależy od preferencji. Zasadniczo nie ma przeciwwskazań do ich spożywania u osób zdrowych. Lekarze zalecają jednak, by osoby z problemami gastrycznymi jej unikały. Może bowiem pogłębiać problemy żołądkowe, refluks, nadkwasotę, wzdęcia, a także objawy związane z chorobą wrzodową żołądka. A co z kranówką? - Woda z kranu jest uznawana za bezpieczną dla zdrowia - tłumaczyła mgr Całka-Kinicka. - Skład takiej wody jest podobny do wody źródlanej i zawiera m.in. wapń, magnez, fosfor, sód, siarkę, miedź oraz potas, łącznie około 200-300 mg minerałów na litr wody, czyli jest to woda niskozmineralizowana - dodała.

Jaką wodę wolisz? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.

Więcej o:

Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj Kobieta.gazeta.pl naGOOGLE NEWS