Uczestnicy tego festiwalu czczą... męskie przyrodzenie. Legenda jest jeszcze dziwniejsza [WIDEO]

Na świecie nie brakuje wydarzeń, które mogą wprawić w osłupienie niejednego turystę. Wcześniej informowaliśmy już o bitwie na wino w Hiszpanii czy zawodach w rzucaniu suszonymi kawałkami krowiego łajna w USA. Okazuje się, że zaskakujących propozycji nie brakuje również w Japonii.

Jin to przewodnik po Japonii i twórca internetowy, który zgromadził już 1,7 mln subskrypcji na YouTubie. Na jego profilach społecznościowych można znaleźć przede wszystkim wiele interesujących ciekawostek na temat tego kraju. Tym razem postanowił podzielić się relacją z dość nietypowego wydarzenia.

Zobacz wideo Drogie grzyby rosną w centrum miasta! Są jednymi z najsmaczniejszych

Kanamara Matsuri. Dziwaczny festiwal w Japonii

Kanamara Matsuri to coroczne wydarzenie obchodzone w pierwszą niedzielę kwietnia w Kawasaki, mieście położonym nieopodal Tokio. Tego dnia tłumy Japończyków oraz turystów gromadzą się na ulicach, by uczcić... męskie przyrodzenie.

Jak możemy zobaczyć na nagraniu opublikowanym przez Jina, uczestnicy celebrują nietypowe święto, nosząc na platformach ogromne różowe pomniki w kształcie penisa. W dodatku zajadają się przysmakami i kupują charakterystyczne T-shirty, czapki, breloczki czy świeczki. A wszystko to oczywiście utrzymane w motywie przewodnim wydarzenia. 

 

Festiwal fallusa w Kawasaki

Osoby, które przypadkowo znalazły się w centrum Kawasaki, mogły zacząć drapać się po głowie. O co w tym wszystkim chodzi? Jak się okazuje, historia, która się za tym kryje, jest równie dziwaczna jak sam festiwal.

Jak donosi serwis euronews.com, zgodnie z legendą młoda kobieta padła ofiarą klątwy demona o ostrych zębach. Ten kierowany zazdrością miał... ukryć się w jej pochwie i odgryźć przyrodzenie jej ukochanego. Zrozpaczona bohaterka zwróciła się o pomoc do kowala, który wykonał dla niej stalowego fallusa. Zniszczył on zęby demona, zmusił go do opuszczenia jej ciała i przywrócił płodność. 

Obecnie uczestnicy wydarzenia upamiętniają tę legendę, modlą się o szczęście w małżeństwie i płodność, a także edukują na temat chorób przenoszonych drogą płciową. Dochód z festiwalu jest przekazywany na finansowanie badań na HIV.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.