wtorek, 16 kwietnia 2024

Horse with no name

Dzisiaj drobny (i raczej zaskakujący) dodatek do moich pustynnych Brytyjczyków z czasów II wojny światowej. Kilka tygodniu temu składałem zamówienia na dodatkowe oddziały do mojej armii. Tym razem jednak nie u Warlorda a u Braci Perry. Kiedy natrafiłem na blister z kawalerią, nie mogłem się oprzeć i od razu wylądował w koszyku. Kawaleria brytyjska, a więc formacja o długich tradycjach, pojawiła się jeszcze w swojej oryginalnej wersji  na Bliskim Wschodzie (konkretnie w Palestynie), chociaż była sukcesywnie mechanizowana. Z drugiej strony przeczytałem, że 10 lipca 1941 roku, na terenie Syrii, kawaleria walczyła jeszcze konno przeciw Francuzom z Vichy. Tak czy inaczej jest to nieco inny teren walk, niż moich planowanych list armii, dlatego wystawienie do nich konnicy to raczej fantasy. Niemniej zawsze możemy przyjąć, że oficer dowodzący miął fantazję, żeby pojeździć sobie konno po pustyni.  Alternatywą jest też użycie figurki jako zwiadowcy-obserwatora.

Co do samej figurki, to muszę przyznać, że rzeźbiarz się spisał, za to odlewanie niekoniecznie. Tak czy inaczej lubię ten wzór i dobrze się bawiłem przy jego malowaniu. Czas zabrać się za składanie pozostałych zakupów.



11 komentarzy:

Pepe pisze...

Klimaciarz pełną gębą :D Malowanie jak zawsze na wypasie!

szeperd pisze...

Dzięki Pepe, miło słyszeć. Mogłem jeszcze dla klimatu zrobić okulary w tej lornetce, najlepiej, żeby się piramidy odbijały. Pomyślę...

quidamcorvus pisze...

Ładny kasztanek lub kasztanka. :)

Telamon pisze...

Zgadza się. Jest nawet książka poświęcona 5 Brygadzie i jej działaniom w Syrii (Fighting Vichy from Horseback: British Mounted Cavalry in Action, Syria 1941 Washington Jonathan). Jeszcze jej nie mam.
Kawalerzysta wyszedł fajnie. :)

Michal DwarfCrypt pisze...

A wiesz, że widać że konik od Perrych?
Mam trochę krzyżowców i tych końskich łbów nie pomylisz z innymi :)
A malowanie bardzo się podoba!

szeperd pisze...

Cieszę się, że się Wam podoba. W sumie to moja pierwsza figurka od Braci Perry, ale kto powiedział, że nie można spróbować czegoś nowego tuż przed 50tką.

MiSiO pisze...

Takie smaczki w armii zawsze budują z projektem silną więź. Personalizacja na wysokim poziomie. Świetny.

szeperd pisze...

Dzięki MiSiO. Oprócz personalizacji będą w projekcie również pewne personifikacje... parę różnych sytuacji i żartów mnie nieco natchnęło...

robson pisze...

Koń jaki jest każdy widzi, mnie natomiast podoba się najbardziej malowanie munduru

szeperd pisze...

No i ekstra . To mundurów też jeszcze trochę będzie.

brodaty_brutal pisze...

Fajne urozmaicenie. Fajny koń. Fajny mundur! ;D

Prześlij komentarz

RSS FeedRSS