Iga Świątek poinformowała w swoich social mediach o współpracy z francuską marką Lancôme. To pierwszy raz w historii, gdzie sport spotyka się z tematyką beauty. Nasza Iga już od dwóch lat ma tytuł najlepszej tenisistki na świecie, o czym świadczą jej wygrane (19) w finałach turniejów WTA. Obserwatorzy chyba nigdy nie widzieli Igi w takim wydaniu! Czerwone usta, bluzka z prześwitami i rozpuszczone włosy, to nowa odsłona wizerunku naszej gwiazdy sportu.
Stało się! Iga Świątek nie dość, że jako pierwsza Polka, to jeszcze pierwsza sportsmenka na świecie, nawiązała współpracę z marką Lancôme. W poruszającym wpisie podkreśliła, że nigdy nie spodziewała się, że czeka ją tak wielkie wyróżnienie. Zgadzając się na współpracę z francuską marką, dołączyła go grona innych inspirujących kobiet, w tym Julii Roberts czy Zendaya.
Marka Lancôme niesie za sobą bardzo ważną ideę i projekt edukacyjny, który wspiera młode kobiety. Program "Write Your Future" jest realizowany w ponad 25. krajach wraz z lokalnymi organizacjami pozarządowymi. W tym roku wystartuje również w Polsce pod nazwą "Bądź autorką swojej przyszłości". Projekt ma być skierowany zwłaszcza do młodych kobiet, które są dopiero na początku kariery zawodowej. Jego celem jest zmniejszenie luki w możliwościach w dostępie w do rynku pracy.
"Jako nastolatka dostałam w prezencie perfumy Lancôme, Idôle. Polubiłam ten zapach i od tamtej pory miałam sentyment do tej marki. Nie sądziłam, że parę lat później będę ogłaszać, że zostałam pierwszą ambasadorką Lancôme w Polsce i pierwszą przedstawicielką świata sportu w gronie ich ambasadorek na całym świecie. A być w gronie tak utalentowanych i inspirujących kobiet jak Julia Roberts czy Zendaya [...]"
Tak, jak już wspomniałam, Iga Świątek poinformowała o współpracy z Lancôme za pośrednictwem Instagrama. Opublikowała post z sesji zdjęciowej opatrzony dłuższym wpisem. Obserwatorzy natychmiast zwrócili uwagę na niecodzienny, mega kobiecy look tenisistki, bo raczej większość z nas kojarzy Igę ze sportowym strojem i związanymi włosami. Nic dziwnego, że jej nowa odsłona wywołała takie poruszenie.
Iga zaprezentowała się na sesji w makijażu w stylu glam z podkreślonymi ustami w kolorze klasycznej czerwieni. Makijażyści postawili na podkreślenie delikatnej urody tenisistki, więc zrezygnowali z mocno podkreślonego oka czy kresek. To, co jeszcze przyciągnęło uwagę, to jej stylizacja, w której główną rolę odgrywa prześwitująca, dopasowana bluzka na długi rękaw. Iga zestawiła ją z czarnymi, garniturowymi spodniami z rozszerzaną nogawką. Pod postem posypała się oczywiście masa gratulacji i komplementów.
"Takiej Igi jeszcze nie znaliśmy!"
"Aż musiałam się cofnąć do tych zdjęć, bo w pierwszej chwili nie poznałam."
"Super, że pokazujesz różne strony kobiecości (i to, że niezależnie od stylizacji nadal jesteś przede wszystkim sobą!)"
Co sądzicie o takim wydaniu tenisitki?
