Prezenty weselne dawno odeszły już do lamusa. Aktualnie najbardziej atrakcyjnym podarunkiem dla pary młodej, jest koperta z pieniędzmi. Dzięki temu, przynajmniej częściowo, mogą zwrócić się koszty organizacji imprezy, która w 2024 roku jest drogim przedsięwzięciem. Jaką kwotę wypada włożyć do koperty jako gość weselny? Zapytaliśmy o to mieszkańców stolicy.
Ile w kopercie na wesele 2024? "600-800 wypadałoby dać"
- Tak słyszałem, to 1000 zł szykuj (...) Dużo. To wie pani, kiedyś się kupowało młodemu, jakieś tam deskorolkę, albo jakieś tam łyżwy, a dzisiaj już... laptop czy jakieś tam tego, to już musi zbierać parę tysięcy na porządną rzecz. Także to nie jest dosyć łatwa sprawa..., ale kogo stać, to idzie i daje. Nie każdy tam patrzy w kopertę od razu. Jeden może dać więcej, a drugi może włożyć do koperty i 100 zł - powiedział jeden z naszych rozmówców.
Ile do koperty na wesele w 2024 roku, aby nie wyjść na skąpców? Zdjęcie ilustracyjne istock
Kolejny stwierdził, że choć sam nie chodzi na wesela, co nie co słyszał od znajomych na temat kwot. - Oj nie chodzę na wesela. Nie podoba mi się sam koncept, bo to jest wszystko takie oficjalne i takie przerobione. Zawsze ta koperta... i ten... nie do końca mój klimat, więc osobiście nie wiem, ile się daje. Myślę, że 5 stów, ale nie jestem pewien. To tylko tyle, co słyszałem od innych znajomych - podkreślił.
Wypowiedział się także spotkany przez nas przedstawiciel branży hotelowej. - Myślę, że idąc jako para - przynajmniej 600-800 zł wypadałoby dać. Te ceny aktualnie mocno poszły do góry. (...) Mamy też sale weselne. U nas akurat wynosi to około 1000 zł od osoby - zaznaczył.
"Nie chciałabym wymagać od gości tych 450 zł w kopercie"
Studenci także pozostawali bez złudzeń. Według nich przy aktualnych cenach organizacji wesela wypada dać 400 lub 500 zł od osoby, choć podkreślili, że ważniejsza jest obecność niż pieniądze. - To jest na tyle trudny temat, że z tego, co się orientuję, ceny za talerzyk na weselu wahają się od 450 do 500 zł. Przy czym ja bym nie chciała, żeby moi goście weselni musieli zrezygnować z przyjścia do mnie na wesele, bo nie byłoby ich stać. Nie wiem, ile osobiście bym dała, bo jesteśmy studentami, więc nie wiem, czy moglibyśmy szastać, ale nie chciałabym wymagać od gości tych 450 zł w kopercie - usłyszeliśmy od studentki. Jej kolega natomiast podkreślił: "Każdy powinien dać tyle, ile może".
