Teraz, gdy nadchodzą ciepłe dni, wiele osób zastanawia się nad metamorfozą fryzury, aby dodać sobie świeżości i lekkości. Odpowiedni kolor potrafi wiele zdziałać, jeśli chodzi o wizerunek. Nie tylko go odświeża, ale także podkreśla rysy twarzy i ją rozpromienia. Dobrym zwiastunem dla blondynek jest nadchodzący trend w świecie mody.
Mowa o "bunny blond", który jest łagodniejszą wersją tradycyjnego, słonecznego, miodowego blondu. To nowoczesna koloryzacja, która sprawdzi się dla miłośniczek refleksów, pasemek i balejażu, gdyż łączy w sobie wszystkie te elementy. W konsekwencji będzie idealnym wyborem dla pań na wiosnę i lato.
Jak sama nazwa wskazuje, króliczy blond odnosi się do odcienia miękkiego, piaszczystego puchu królika, który nigdy nie jest tylko jednym odcieniem na całej powierzchni. Charakteryzuje się supermiękkim wykończeniem, które niweluje ostre, kontrastowe linie. "Bunny blond" to świeży, jasny blond idealny na początek wiosny. Jest to także wyraźne odejście od warstwowego blondu, który wiele kobiet preferuje w miesiącach zimowych.
Obejmuje połączenie refleksów od nasady aż po końcówki, aby uzyskać płynną mieszankę, dodając ciepła blond odcieniom. Ten rodzaj koloryzacji może również sprawić, że pasma staną się wizualnie grubsze. Farbowanie na "bunny blond" doda włosom tekstury i energii, której wiele osób potrzebuje po zimie.
blond włosy (zdj. ilustracyjne) Pexels/pixabay
Koloryzacja włosów inspirowana króliczym futrem zachwyciła również największe gwiazdy. Wzorem do stworzenia tego odcienia był wizerunek aktorki, Sienny Miller, której włosy od lat charakteryzują się naturalnymi tonami blondu. Na zafarbowanie włosów w tym stylu zdecydowała się również Gigi Hadid, Elle Fanning czy Sofia Richie. To świetna opcja dla kobiet, które nie mają zbyt wiele czasu na regularne wizyty u fryzjera. Koloryzacja prezentuje się nadal dobrze nawet z kilkumiesięcznym odrostem, gdyż wplecione w strukturę pasm refleksy odwracają od nich uwagę.