Otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego. Skarby Tutanchamona mają przyciągnąć miliony turystów. W Gizie, u stóp słynnych piramid, otwarto jedno z najbardziej imponujących muzeów świata.

Fot. Pixabay. Fotmontaż: Warszawa w Pigułce
Wielkie Muzeum Egipskie, które powstawało przez ponad dwie dekady, ma odmienić obraz turystyki w kraju faraonów i stać się symbolem nowego początku dla egipskiej gospodarki. To nie tylko budynek, ale wielka obietnica iż historia Egiptu znów stanie się światowym magnesem.
Nowe serce egipskiej kultury
Muzeum powstało na zachodnim brzegu Nilu, tuż obok piramid w Gizie. Zajmuje powierzchnię pół miliona metrów kwadratowych, co czyni je jednym z największych muzeów na świecie. Z górnych tarasów widać majestatyczne piramidy, a architektura łączy w sobie nowoczesność i ducha starożytności. Szerokie schody prowadzą do monumentalnych sal wystawowych, w których rozłożono artefakty obejmujące tysiące lat historii Egiptu.
Największym magnesem muzeum jest kompletna kolekcja skarbów z grobowca faraona Tutanchamona. Złota maska, posągi, rydwany, biżuteria i naczynia rytualne zostały po raz pierwszy zaprezentowane razem, w warunkach odpowiadających standardom światowych galerii. Dla miłośników historii to wydarzenie bez precedensu po raz pierwszy można zobaczyć cały zestaw znalezisk z Doliny Królów w jednym miejscu.
Kultura jako motor gospodarki
Budowa muzeum kosztowała około 1,2 miliarda dolarów i była największą inwestycją kulturalną w historii Egiptu. Władze kraju liczą, iż obiekt przyciągnie choćby osiem milionów zwiedzających rocznie i stanie się impulsem do podwojenia liczby turystów w ciągu kilku lat. W 2024 roku Egipt odwiedziło 15,7 miliona osób. Teraz celem jest trzydzieści milionów do 2030 roku.
Otwarcie muzeum ma znaczenie znacznie szersze niż tylko turystyczne. To część strategii budowania wizerunku Egiptu jako kraju stabilnego, nowoczesnego i dumnego ze swojego dziedzictwa. Rząd chce pokazać światu, iż po latach kryzysów potrafi nie tylko chronić zabytki, ale też przekształcić je w źródło rozwoju.
Nowy rozdział w turystyce
Dla podróżnych otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego oznacza zupełnie nowe możliwości zwiedzania. Dotąd większość turystów koncentrowała się na kurortach Morza Czerwonego. Teraz Kair i Giza mogą stać się obowiązkowym punktem każdej wyprawy do Egiptu. Połączenie wizyty w muzeum z oglądaniem piramid daje doświadczenie, które łączy luksus wypoczynku z emocją obcowania z historią.
Wyobraźmy sobie parę z Polski, która planuje przyszłoroczny urlop. Zamiast wyłącznie plażowania w Hurghadzie, mogą spędzić dzień w Kairze, zwiedzić piramidy, a potem zobaczyć maskę Tutanchamona w miejscu, które Egipcjanie nazywają swoim darem dla świata. Takie podróże stają się pełniejsze, bardziej świadome i znacznie bardziej atrakcyjne dla nowoczesnych turystów.
Nowe muzeum to także szansa dla tysięcy Egipcjan. Rozwój turystyki oznacza większe zatrudnienie, inwestycje w infrastrukturę i wzrost znaczenia regionu Giza–Kair. Choć przed krajem wciąż stoją wyzwania, takie jak bezpieczeństwo, logistyka i ochrona dziedzictwa, otwarcie Wielkiego Muzeum Egipskiego pokazuje, iż Egipt ponownie wchodzi do światowej ligi.
Co to oznacza dla Ciebie
Jeśli planujesz podróż w nadchodzącym roku, Egipt może okazać się jednym z najciekawszych kierunków. Wielkie Muzeum Egipskie nie jest zwykłą galerią, ale miejscem, w którym historia ożywa na nowo. To przestrzeń, w której przeszłość spotyka się z przyszłością, a turystyka staje się doświadczeniem kulturowym, nie tylko wypoczynkiem.
Otwarcie muzeum to moment symboliczny nie tylko dla Egiptu, ale dla całej branży turystycznej. Pokazuje, iż inwestycje w dziedzictwo kulturowe mogą być silnym kołem napędowym gospodarki i źródłem dumy narodowej. To historia o tym, jak przeszłość potrafi odmienić przyszłość.
Źródła: PAP/warszawawpigulce.pl















