Dzieci Solorza-Żaka boją się wydziedziczenia. "Jest pod silnym wpływem żony". Prawniczka wyjaśnia

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Krzysztof Karolczyk / Agencja Wyborcza.pl


Dzieci Zygmunta Solorza-Żaka mają podejrzewać, iż nowa żona ojca chce doprowadzić do ich wydziedziczenia. Czy te obawy są uzasadnione? Zapytaliśmy o to adwokatkę Karolinę Szulc-Nagłowską.
Justyna Kulka kilka miesięcy temu została żoną Zygmunta Solorza-Żaka. Nowej relacji nie akceptują dzieci przedsiębiorcy. W mediach w ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, iż cała trójka przypuszcza, iż kobieta dąży do przejęcia biznesu ich ojca. "Obawiają się, iż Kulka, pod której silnym wpływem jest Solorz, może doprowadzić do ich wydziedziczenia. To, co teraz obserwujemy, to walka o dorobek ojca" - czytamy w artykule "Gazety Wyborczej".

REKLAMA





Kiedy może nastąpić wydziedziczenie?
Jak wyjaśnia adwokatka i mediatorka Karolina Szulc-Nagłowska, wydziedziczenie, czyli pozbawienie prawa do zachowku, z prawnego punktu widzenia nie jest prostym ani dowolnym narzędziem w rękach spadkodawcy, szczególnie w przypadku dzieci. Może nastąpić tylko w określonych przypadkach. Kodeks cywilny w art. 1008 wskazuje, iż spadkodawca może wydziedziczyć zstępnego, małżonka lub rodzica, jeśli:

Działał on wbrew woli spadkodawcy, w sposób uporczywy naruszając zasady współżycia społecznego.
Dopuścił się umyślnego przestępstwa wobec spadkodawcy lub jego najbliższych.
Uporczywie nie dopełniał obowiązków rodzinnych względem spadkodawcy.




Dzieci Solorza-Żaka będą mogły podjąć próbę obrony swoich interesów
Czy obawy dzieci Zygmunta Solorza-Żaka są więc uzasadnione? - jeżeli zostaną wydziedziczone, będą mogły podjąć próbę obrony swoich interesów, wykazując, iż nie zaistniały żadne prawnie uzasadnione przesłanki do wydziedziczenia. Co więcej, samo wydziedziczenie musi być dokonane w testamencie, z wyraźnym wskazaniem przyczyn takiego kroku. W przeciwnym razie, w razie sporu, dzieci będą mogły podnieść w sądzie argumenty dotyczące bezzasadności decyzji ojca, szczególnie jeżeli wydziedziczenie byłoby związane wyłącznie z decyzjami biznesowymi lub osobistymi, a nie naruszeniem obowiązków rodzinnych - wyjaśnia adwokatka.
Musi to być osobista decyzja spadkodawcy
Jak podkreśla ekspertka, nowa żona nie ma prawnej możliwości samodzielnego wydziedziczenia dzieci męża. - Musi to być osobista decyzja spadkodawcy, czyli osoby, która sporządza testament. Tylko sam Zygmunt Solorz, jako właściciel majątku i potencjalny spadkodawca, ma prawo zdecydować o wydziedziczeniu swoich dzieci w testamencie - mówi Karolina Szulc-Nagłowska. I jak dodaje:

Nowa żona może jednak wpływać na decyzje spadkodawcy poprzez swoje działania czy sugestie, zwłaszcza jeżeli posiada silny wpływ na męża. o ile Solorz-Żak zdecyduje się wydziedziczyć swoje dzieci, może to zrobić jedynie osobiście, z podaniem konkretnych przyczyn zgodnych z art. 1008 Kodeksu cywilnego (takich jak rażące naruszenie obowiązków rodzinnych przez dzieci). W przypadku braku takich przyczyn dzieci mogą podważyć wydziedziczenie w sądzie.

Warto również zaznaczyć, iż nowa żona może zostać uwzględniona w testamencie jako osoba dziedzicząca. - Jednak nie ma możliwości zmiany zasad dziedziczenia ani prawomocnego pozbawienia dzieci ich praw spadkowych, bez wyraźnej decyzji ich ojca - podkreśla Karolina Szulc-Nagłowska.
Idź do oryginalnego materiału