Dzisiaj chcę opowiedzieć historię, która utkwiła mi w pamięci. Jagoda miała jedenaście lat i biegała boso po brukowanych ulicach Kazimierza Dolnego. Każdy kamień pod jej stopami zdawał się szeptać opowieści o dawnych czasach, o targowiskach pełnych gwaru, o śmiechu i pośpiechu. Jej matka wyplatała bransoletki dla turystów z kolorowych nici, które lśniły jak złapane promienie […]