Bez karty ani rusz? UE wprowadza zmiany. Powyżej tej kwoty nie zapłacisz gotówką

kobieta.gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Kiedy nie będzie można płacić gotówką? Jeszcze nas to nie czeka, natomiast Unia Europejska zdecydowała się na pewne zmiany. Okazuje się, iż już od 2027 roku nie kupisz rzeczy za gotówkę powyżej pewnej kwoty.
Powracający jak bumerang temat zakazu płacenia gotówką wzbudza wiele kontrowersji. Podczas gdy niektórzy preferują formę bezgotówkową, inni uważają, iż odbiera im ona wolność i możliwość wyboru. Unia Europejska ma plan, który nie każdemu się spodoba, a został już wdrożony. Ma na celu przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy i finansowanie terroryzmu.

REKLAMA





Do jakiej kwoty płatność gotówką 2024? Firmy muszą już uważać
jeżeli chodzi o osoby prywatne, to na ten moment nie ma jeszcze żadnych ograniczeń płacenia gotówką. Te obowiązują jedynie firmy, które nie mogą stosować gotówki dla płatności powyżej 15 tys. zł. Wszystko jednak się zmieni, co jest już pewne. 24 kwietnia 2024 roku Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski na spotkaniu w Strasburgu porozumiały się w sprawie i została podjęta decyzja zakazu płacenia gotówką powyżej 10 tys. euro. Oznacza to, iż wszystkie zakupy powyżej tej kwoty będą musiały zostać przeprowadzone przy pomocy rachunku bankowego. Okazuje się jednak, iż każde państwo ma prawo do modyfikowania wysokości tego limitu. Na jaki zdecyduje się Polska, nie wiadomo. Jakie jeszcze będą zmiany?





MasterCard (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Kiedy nie będzie można płacić gotówką? Planowane zmiany mogą niektórych dotknąć
Jedno z kolejnych ograniczeń zakłada też, iż chcąc zrobić zakupy powyżej 3 tys. euro, będziemy musieli okazać dowód osobisty. Nowe ograniczenia co do płacenia gotówki mają zacząć obowiązywać od 2027 roku. Zasady będą wprowadzone na terenie całej Unii Europejskiej. Według założeń każdy sprzedawca towarów luksusowych będzie zobowiązany do zgłaszania transakcji, które według niego są podejrzane. Chodzi o sprzedaż na przykład biżuterii, drogich samochodów, jachtów czy samolotów. W Polsce zajmuje się tym Generalny Inspektor Informacji Finansowej (GIIF).Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału