LISTY
Bajdoła narzekała, iż dostaje za mało listów, więc Bajgór napisał do niej piękny, długi list pełny miłości, przyjaźni i słońca. Ale ponieważ była niedziela, nie można było kupić znaczka. Wrócił więc do domu, znalazł swój klaser z dzieciństwa, wybrał najładniejszy znaczek z Monaco i nalepił go na kopertę…
List ten do Bajdoły nigdy nie dotarł i nie
uwierzyła, iż został napisany. Więc Bajgór napisał go jeszcze raz w obecności
Bajdoły. Ale to nie było to samo.